Edynburg w święta nabiera wyjątkowego charakteru. Ze względu na wiele tras międzykontynentalnych, ale i zagraniczne podróże Brytyjczyków, czy Polaków, którzy wracają na święta do domów w Polsce. Niestety, kierowcy cystern w tamtejszym porcie straszą strajkiem, o ile nie doczekają się podwyżek.
Strajk na lotnisku w Edynburgu. Pracownicy chcą podwyżek
O możliwych strajkach w trakcie Bożego Narodzenia i Nowego Roku informuje związek zawodowy Unite. Protesty w tym intensywnym okresie planują bowiem zrzeszeni w nim kierowcy cystern pracujących dla North Air. To właśnie oni odpowiadają za transport paliwa lotniczego m.in. dla linii Loganair, Emirates i United.
Jak podaje "The Independent", kierowcy są o krok od podania oficjalnej daty strajku. Powodem jest konflikt dotyczący podwyżek. Kierowcy twierdzą, iż od lat ich wynagrodzenie nie wzrosło współmiernie do poziomu inflacji. Natomiast firma zaproponowała im jedynie wzrost pensji na poziomie 4,5 proc. Takie warunki zostały odrzucone.
Lotnisko w Edynburgu stanie w święta? pozostało szansa na rozmowy
Negocjacje firmy i pracowników przez cały czas trwają, więc wciąż jest nadzieja na to, iż do protestu ostatecznie nie dojdzie. Gdyby jednak spełnił się czarny scenariusz, przedstawiciele firmy z pewnością zrobią wszystko, aby utrudnienia dla podróżnych były jak najmniejsze. W przeszłości w podobnych sytuacjach sprzęt i pasażerów obsługiwali przedstawiciele kadry zarządzającej.
Nawet w takiej sytuacji utrudnień nie uda się uniknąć. Pasażerowie, których loty zostaną odwołane, będą mogli próbować zmienić termin podróży. Jednak nie będzie to łatwe ze względu na duże obłożenie w okresie świątecznym.