Kibera w sercu Nairobi, stolicy Kenii, to miasto w mieście. W drugiej co do wielkości dzielnicy slumsów na kontynencie afrykańskim mieszka prawie milion ludzi stłoczonych w domach z blachy falistej, odpadków i złomu. Warunki sanitarne są katastrofalne. Tu każdy dzień jest walką o przetrwanie między biedą, brakiem perspektyw a przemocą gangów. Ale w środku tego rozległego getta, na końcu ślepego zaułka, znajduje się oaza spokoju zbudowana z połączonych kontenerów pomalowanych na tysiąc kolorów. Z wewnątrz dobiega kojąca muzyka klasyczna i śmiech dzieci, a urzekająca atmosfera pozwala na chwilę zapomnieć o ponurym otoczeniu. Od ponad 20 lat działa tu stowarzyszenie Anno’s Africa, oferując dzieciom i młodzieży z Kibery dostęp do zajęć artystycznych i twórczych, takich jak rysunek, teatr, akrobatyka, śpiew lub taniec. Dzięki wolontariuszom i pracownikom organizacji młodzi ludzie odkrywają światy, których istnienia choćby nie podejrzewali.
Szkoła baletowa w kenijskich slumsach. Pomysł narodził się z tragedii
1 miesiąc temu
- Strona główna
- Zatrudnienie
- Szkoła baletowa w kenijskich slumsach. Pomysł narodził się z tragedii
Powiązane
Pracuj na L4 - dostaniesz pieniądze od ZUS-u i pracodawcy
15 godzin temu
Zamkowe muzeum z dyrektorką. Zaczyna własny rozdział
18 godzin temu
Pracują 2 tygodnie i lecą na wakacje. FIFO podbija TikToka
20 godzin temu
Polecane
Nowy trend. Polacy rzucili się na rezerwacje
38 minut temu
Nowy obowiązek dla pracowników. Poszerzyli zakres badań
39 minut temu
Novak Djoković zaskoczony. Wszystko przez żonę
52 minut temu