Jest nadzieja. Kardynał Grzegorz Ryś jeszcze nie zaczął urzędowania, a już przywrócił energię wielu duchownym i świeckim w Krakowie. Inni - nie bez pewnej satysfakcji - spoglądają na panikę, jaka wybuchła wśród najbliższych współpracowników przechodzącego na emeryturę metropolity krakowskiego - pisze dla Wirtualnej Polski Tomasz P. Terlikowski.