To pracownicy tworzą firmę – jak znaleźć najlepszych i dlaczego skończył się rynek pracownika?

17 godzin temu

Olbrzymie zmiany w stylu i podejściu do pracy między pokoleniami, duża ilość specjalistów korporacyjnych, wykorzystywanie AI, napływ pracowników z innych krajów, pogłębiające się kryzysy gospodarcze, drożyzna w sklepach, to tylko część czynników, które wpływają na to, iż coraz więcej osób nie może znaleźć wymarzonej pracy. Z drugiej strony, firmy mają problem z zatrudnianiem odpowiednich pracowników. Dlaczego tak ważne jest, aby w firma budowała silny i stabilny zespół oraz co sprawia, iż jest to coraz trudniejsze?

Problem ze znalezieniem pracowników

Aż 59 % przedsiębiorstw w Polsce ma problem ze znalezieniem odpowiednich pracowników na oferowane stanowiska. Rynek pracownika, który miał się bardzo dobrze przed 2020 rokiem, wyraźnie się kończy, a szukający wymarzonego zajęcia mają coraz większy problem. Jak w tej chwili firmy szukają pracowników, a kandydaci miejsca zatrudnienia?

Zatrudnianie ludzi to jedno z najtrudniejszych zadań przed jakimi stają przedsiębiorcy. Często zamiast działać w biznesie, tracimy czas i pieniądze na ludzi, którzy nie pasują do naszej firmy. Zatrudniać powinno się w oparciu o kulturę pracy, nie tylko umiejętności kandydata. Obecnie zarówno pracodawcy jak i pracownicy stoją przed trudnym zadaniem, bo obie strony mają niezwykle wysokie wymagania. Warto jednak się im przyjrzeć i wziąć je pod uwagę. Jasno kreślone zasady, przekazane wyraźnie już na początku współpracy są szansą na to, iż będzie trwała ona dłużej – mówi Jakub B. Bączek, trener mentalny, szkoleniowiec, biznesmen.

Stworzyć idealny zespół

Według Harvard Business Review, firmy, które zatrudniają osoby pasujące do ich wartości i kultury mają o 27% mniejszy wskaźnik rotacji. Z kolei z badań Gallupa wynika, iż osoby, które są dostosowane do kultury firmy o 36% są w nią bardziej zaangażowane.

Badania Glassdoor pokazują, iż 75% kandydatów sprawdza opinie o pracodawcy przed aplikowaniem. Z drugiej strony, aż 70% rekruterów sprawdza media społecznościowe kandydatów, aby ocenić ich wartość, zaangażowanie i profesjonalizm,

Jeśli nasza firma jest dobrze postrzegana, może przyciągnąć lepszych pracowników i zmniejszyć rotację. Ja nie od początku potrafiłem zbudować idealny zespół. Mikrozarządzanie, wtrącanie się do wszystkiego, chęć kontroli nad każdym aspektem sprawiały, iż mój zespół był dość „sztywny”. Nie działo się to z ich winy. Obawiali się porażki, przyłapania na czymś. Dopiero po latach prowadzenia wielu biznesów doszedłem do wniosku, iż to zaufanie do pracowników buduje ich morale. Jest to bardzo trudne, zwłaszcza dla właścicieli przedsiębiorstw, czy managerów. Chodzi o to, aby postanowić sobie, iż nie wszystko musisz robić sam, iż możesz tym ludziom zaufać. Bez delegowania zadań, nie zbudujemy zespołu, a do tego potrzebne jest zaufanie, iż sobie poradzą – tłumaczy Jakub B. Bączek.

Aby zespół w firmie działał jak najlepiej, a dany przedsiębiorca mógł zdjąć ciężar ze swoich barków, potrzebna jest duża doza wolności, zaufania, rozmów gdy coś jest nie tak, bo błędy będą się pojawiać. Pracownicy, którzy czują odpowiedzialność za swoją pracę, ufają pracodawcy, identyfikują się z firmą, pracują po prostu lepiej. Jest to korzyść dla każdej ze stron.

Dostosowanie do warunków rynkowych

Zadowoleni pracownicy i dobrze wykonywane obowiązki, wzrosty wyników w firmie, realizowanie zaplanowanych strategii, to naczynia połączone. Pracę zespołu trzeba budować w oparciu o to, jak wygląda rzeczywistość i co najlepiej sprawdzi się w danym przedsiębiorstwie.

Pokochaliśmy pracę zdalną. Takie są fakty i nie ważne ile w internecie pojawi się artykułów krytycznych co do tej formy, a według mnie spowodowane jest tym, aby podprogowo przekonać ludzi do powrotu do biur, to komentarze mówią same za siebie. Praca zdalna daje nam olbrzymią wolność i jest dużym plusem w zachowaniu work-life balans. Pokolenie Z, wręcz nie wyobraża sobie zatrudnienia wyłącznie stacjonarnego. Ja doskonale rozumiem tę potrzebę. W moich firmach pracownicy mogą pracować w wybranych przez siebie godzinach i skąd chcą. najważniejsze jest dla mnie osiągnięcie założonych celów, które określamy sobie regularnie. Czyli dajemy wolność i ufamy, ale sprawdzamy rezultaty np. raz na miesiąc. Nie jestem zwolennikiem odsiadywania 8 godzin w biurze. Oczywiście wszystko zależy od rodzaju wykonywanej pracy, nie wszędzie ten model się sprawdzi, dlatego tak istotne jest dopasowanie modelu pracy do pracowników oraz rodzaju działalności – dodaje Jakub B. Bączek.

Budowanie silnego i trwałego zespołu to zadanie czasochłonne ale możliwe do wykonania. Najważniejsze to być zarówno wspierającym jak i dającym wolność szefem, przy tym jednak określać cele do realizacji i regularnie sprawdzać rezultaty oraz to, czy firma idzie w dobrym kierunku.

Jakub B. Bączek podkreśla także, iż w dobie wielu różnic pokoleniowych jakie pojawiać się będą w zespołach, niezwykle istotne są umiejętności miękkie lidera, szefa, właściciela firmy. One pomogą rozwiązywać indywidualne problemy pracowników z należytą uwagą i szacunkiem tak, aby pracownik nie musiał zmieniać pracy co chwilę. Obie strony odnoszą wówczas olbrzymie korzyści. Pracownik czuje się zauważony, doceniony, a w przypadku potrzeby naprawienia błędu otrzymuje wsparcie. Pracodawca natomiast ma zmniejszoną rotację, spójny zespół, który wie w jaki sposób pracować i co firma chce osiągnąć.

Jakub B. Bączek- Trener mentalny Mistrzów Świata i olimpijczyków, właściciel kilku firm, autor ponad 20książek, sprzedawanych dziś w 17 krajach. Wykładowca studiów MBA na Akademii Leona Koźmińskiego, eksperttelewizyjny, mówca inspiracyjny, regularnie zapraszany do czołowych banków i korporacji.Twórca Akademii Trenerów Mentalnych i popularnych projektów szkoleniowych w Polsce i za granicą.Prywatnie pasjonat podróży, gry w golfa, buddyzmu i czytania książek.Uważa, iż marzenia się nie spełniają –marzenia się… SPEŁNIA!

Idź do oryginalnego materiału