Wyrokiem sądu przywrócono do pracy bezprawnie zwolnionego związkowca.
Jak informuje portal Tysol.pl, sąd uznał, iż bezprawne było lidera zakładowej „Solidarności”, Mariusza Kwietniowskiego, z firmy Viessmann Technika Grzewcza w Legnicy. Nakazał przywrócenie go do pracy.
Kwietniowski został zwolniony 3 października 2023 roku. Stało się tak miesiąc po założeniu zakładowych struktur „Solidarności”, których Kwietniowski został wybrany przewodniczącym. Wcześniej do jego pracy nie było żadnych zastrzeżeń.
„Solidarność” wsparła zwolnionego działacza. W jego obronie organizowano pikiety, nagłaśniano całą sprawę, poinformowano Państwową Inspekcję Pracy, a ostatecznie skierowano sprawę do sądu pracy. Akcentowano, iż szefostwo firmy dokonało naruszenia ustawy o związkach zawodowych, która chroni liderów organizacji związkowych przed zwolnieniem bez zgody związku.
Sąd uznał, iż decyzja o zwolnieniu Mariusza Kwietniowskiego była niezgodna z prawem, a Viessmann Technika Grzewcza sp. z o.o. musi przywrócić go do pracy. Przewodnicząca składu orzekającego, sędzia Liliana Staszewska, powiedziała: „Sąd uznał, iż rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia w tym przypadku było bezzasadne, ponieważ nie zostały spełnione wymagane przesłanki. Pracodawca miał obowiązek wykazać winę pracownika, ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych oraz szkodę lub jej realne zagrożenie. Żaden z tych warunków nie został spełniony”.
Mariusz Kwietniowski po usłyszeniu korzystnego wyroku powiedział: „Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali – moim kolegom z Solidarności, pracownikom Viessmanna, a także ludziom dobrej woli, którzy nie pozwolili na to, by niesprawiedliwość zwyciężyła”.