Koniec roku sprzyja podsumowaniom.
Najnowsza edycja „Barometru Polskiego Rynku Pracy” firmy rekrutacyjnej Personnel Service pokazuje, jak Polacy oceniają mijający rok w kontekście zawodowym. Zdania są mocno podzielone. 40 proc. badanych wskazuje, iż było średnio, a co trzeci mówi wprost, iż było źle lub bardzo źle. Dobrą opinię ma co czwarty zatrudniony. Co ciekawe, lepiej oceniamy swoje zarobki. Największa grupa pracowników (36 proc.) deklaruje zadowolenie z wynagrodzenia w 2025 roku. Negatywnych opinii jest o 7 pkt proc. mniej.
Choć dynamika wzrostu płac zwolniła, przeciętne płace w firmach były wyższe o 6,6 proc. rok do roku
– Mijający rok na rynku pracy był pełen niepewności, co wpłynęło na nastroje pracowników. Z jednej strony mieliśmy do czynienia ze schłodzeniem w zatrudnieniu, co widać delikatnie w statystykach GUS. W okresie styczeń-październik zatrudnienie było niższe o 0,9 proc. Zmniejszyła się także liczba wolnych miejsc pracy. W drugim kwartale było ich o ponad 13 proc. mniej niż rok wcześniej, co dla pracowników oznacza mniejszą liczbę ofert i mniejszą rotację. jeżeli spojrzymy na wynagrodzenia, to choć dynamika ich wzrostu zwolniła, przeciętne płace w przedsiębiorstwach były wyższe o 6,6 proc. rok do roku, a w wielu branżach tempo wzrostu płac utrzymywało się powyżej średniej, m.in. w IT, produkcji, logistyce i usługach budowlanych – komentuje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service.
Przeciętne podsumowanie rynku pracy w 2025 r.
Polacy z dystansem podsumowują mijający rok na rynku pracy. Największa grupa (40 proc. badanych) ocenia 2025 rok jako średni, wskazując, iż był zarówno dobry, jak i zły w podobnym stopniu. Co jednak istotne, aż 31 proc. ankietowanych mówi wprost, iż rynek pracy był raczej zły lub bardzo zły. Pozytywne opinie formułuje 24 proc. pracowników, a 6 proc. trudno jednoznacznie wskazać ocenę.
Kiedy wejdziemy w szczegóły, widać wyraźne różnice między grupami zawodowymi i wiekowymi. Najbardziej krytyczni są młodzi dorośli w wieku 25-34 lata, ponieważ tylko 19 proc. z nich uważa, iż rynek pracy był dobry lub bardzo dobry. Dla porównania w grupie 55+ pozytywną ocenę wystawia już 32 proc. badanych. Znaczące różnice widać również ze względu na formę zatrudnienia. Najgorzej 2025 rok ocenia aż 37 proc. osób pracujących na umowę zlecenie lub dzieło. To ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku osób prowadzących własną działalność gospodarczą, gdzie jedynie 19 proc. formułuje równie negatywną opinię.
Umiarkowane zadowolenie z wynagrodzeń w 2025
Choć opinie o rynku pracy są mieszane, ocena własnych zarobków wypada nieco lepiej. Grudniowy „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service pokazuje, iż 36 proc. Polaków deklaruje zadowolenie ze swojego wynagrodzenia (w tym 6 proc. zdecydowanie), a kolejnych 35 proc. plasuje się „pośrodku”, czyli trochę zadowolonych, trochę nie. Łącznie daje to obraz rynku, na którym zdecydowana większość pracowników w mniejszym lub większym stopniu akceptuje aktualny poziom swoich zarobków. Negatywne oceny formułuje 29 proc. badanych, przy czym 11 proc. jest zdecydowanie niezadowolonych.
Poziom satysfakcji z wynagrodzeń różni się geograficznie. Najbardziej niezadowoleni są mieszkańcy dużych miast (od 100 do 500 tys. mieszkańców), gdzie zarobki ocenia negatywnie więcej niż co trzecia osoba (36 proc.) vs. co czwarta mieszkająca na wsi (24 proc.). – 2025 był mniej dynamiczny niż poprzednie lata, z ochłodzeniem po stronie pracodawców, ale jednocześnie z przez cały czas stabilną sytuacją pracowników. Nastroje są mieszane i to pokazuje, iż rynek pracy po prostu zwalnia. Nie można już mówić o swego rodzaju rynku pracownika w każdej branży, ale przez cały czas daleko mu do rynku pracodawcy – podsumowuje Krzysztof Inglot.

14 godzin temu










