Upadek szwedzkiego giganta. Były pracownik odsłania kulisy. "Jak budka na bazarze"

2 dni temu
Zdjęcie: Jonas Westling / )Jonas Westling/Associated Press/East News


- Ludzie mdleli w pracy. Byłem świadkiem, iż ktoś pluł krwią w toalecie. Inni często znikali z pracy i już się w niej nie pojawiali - opowiada Tokfm.pl pan Piotr, który pracował w fabryce Northvolta, szwedzkiego producenta baterii do elektrycznych aut. Koncern niedawno złożył wniosek o upadłość.
Idź do oryginalnego materiału