Kompletny brak wyczucia, dobrego smaku i pokaz narcyzmu. Urlopowany wiceminister spraw zagranicznych mecenas Andrzej Szejna z Lewicy, który, według medialnych doniesień, podczas zbliżającej się rekonstrukcji rządu ma zostać zdymisjonowany, postanowił uświetnić swoja obecnością defiladę policji w Końskich. Na nagraniu trwającym kilkadziesiąt sekund widzimy przede wszystkim twarz pozującego polityka.