W czasie L4 naprawiał dach kurnika. Wszystko zobaczyli kontrolerzy z ZUS

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Wyborcza.pl


W czasie zwolnienia lekarskiego nie można podejmować czynności, które mogłyby pogorszyć stan i wydłużyć czas rekonwalescencji. Często pojawiają się więc wątpliwości dotyczące różnych aktywności. - Pamiętajmy, iż głównym celem zwolnienia chorobowego jest wyzdrowienie i powrót do pracy - przypomina prawniczka Marzena Pilarz-Herzyk.
Warto zaznaczyć na początku, iż nie ma listy aktywności dozwolonych i zakazanych w czasie L4. Najogólniej rzecz ujmując, zwolnienie lekarskie z kodem 1 oznacza, iż chory musi leżeć. Dlatego też w przypadku kontroli z ZUS-u bądź pracodawcy powinien przebywać w domu. Natomiast kod 2 oznacza, iż chory może chodzić.


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy o teściowych:


Czego nie wolno robić w czasie L4?
- Nie istnieje lista czynności dozwolonych i zakazanych w czasie zwolnienia chorobowego. Wielu osobom wydaje się, iż kod 1 oraz kod 2 wyznaczają w zupełności te granice. Tak niestety nie jest. W obu przypadkach dozwolone są czynności, które związane są z podstawowymi czynnościami życiowymi. W przypadku kodu 2 zakres "przyzwoleń" jest nieco szerszy. W tym więc przypadku oprócz wyjścia do lekarza czy apteki będzie możliwe również wyjście na spacer. Jednak tylko i wyłącznie, jeżeli taka aktywność nie jest sprzeczna z celem zwolnienia i jest zgodna z zaleceniami lekarskimi - wyjaśnia Marzena Pilarz-Herzyk, która w mediach społecznościowych udziela się jako @MamaPrawniczka.


- jeżeli więc spacer czy jakaś inna umiarkowana aktywność fizyczna jest rzeczywiście wskazaniem lekarskim (najlepiej mieć to w formie pisemnej od lekarza), taki sposób spędzania czasu nie będzie sprzeczny z dążeniem do wyzdrowienia. Pamiętajmy, iż głównym celem zwolnienia chorobowego jest wyzdrowienie i powrót do pracy - podkreśla prawniczka.


Czego nie wolno robić na L4? Fot. Agnieszka Wocal / Agencja Wyborcza.pl


Problemem jest to, iż chorujący nie znają powodu zwolnienia
Jednak ekspertka nie zaliczyłaby już aktywności takich jak spacer to podstawowych czynności życiowych. -Oczywiście przemawiają tu za mną argumenty, które znam z doświadczenia na podstawie licznych kontroli ZUS. Niekoniecznie jest to moje prywatne zdanie. Takie więc czynności jak wyjście do fryzjera czy siłownia muszą po pierwsze nie być sprzeczne z celem zwolnienia a po drugie zgodne z zaleceniami lekarskimi. Dużym problemem jest to, iż chorujący nie znają powodu zwolnienia. Od razu wsadzę kij w mrowisko: nie mówię tu o osobach, które naprawdę są chore, bo te doskonale wiedzą, jaka choroba jest wpisana w druku zaświadczenia lekarskiego - wyjaśnia prawniczka.


- Wspominam o tym dlatego, iż w razie kontroli chorujący sami tłumaczą się argumentami, które okazują się być sprzeczne z tym, co w dokumentacji medycznej czy związanych z tym zaleceniami. I jak już wspomniałam, lekarz może na przykład zalecić umiarkowaną aktywność fizyczną. Czy siłownia będzie w takich przypadkach dobrym rozwiązaniem, czy raczej joga? Trzeba już ocenić indywidualnie w zakresie analizy danej sytuacji, czyli tego, na co ktoś choruje, czy w jaki sposób jest leczony - dodaje.
Z jakimi karami muszą liczyć się osoby wykorzystujące zwolnienie niezgodnie z przeznaczeniem?
Kary za działania niezgodne ze zwolnieniem zależą od rodzaju kontroli. - ZUS lub pracodawca może zweryfikować czy chory wykorzystuje zwolnienie w sposób zgodny z przeznaczeniem. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości z jednej strony może skończyć się odebraniem zasiłku. Czasami też ZUS nakazuje zwrócić pobrany zasiłek, ale z drugiej strony może to wiązać się choćby z wypowiedzeniem dyscyplinarnym ze strony pracodawcy - wyjaśnia Marzena Pilarz-Herzyk.
Inny rodzaj kontroli to wezwanie do stawienia się na komisję, gdzie lekarz orzecznik ocenia czy istnieją podstawy do wykorzystywania zwolnienia chorobowego. - jeżeli uzna, ze chory jednak nie jest chory, wówczas od kolejnego dnia po takiej kontroli zwolnienie zostaje przerwane. W końcu ZUS może przeprowadzić również kontrolę podlegania pod ubezpieczenia społeczne, a więc krótko mówiąc, czy zawarta umowa nie jest jedynie umową pozorna, mająca na celu osiągnięcie korzyści majątkowych, płynących z zasiłków. W tym przypadku możemy spotkać się z odmową zasiłku, odebraniem zasiłku, koniecznością jego zwrócenia. Te sprawy dość często kończą się w sądzie - mówi ekspertka.


Jak ZUS przeprowadza swoje kontrole?
ZUS ma prawo do odwiedzenia chorującego i sprawdzenie, czy wykorzystuje on zwolnienie zgodnie z przeznaczeniem. Co istotne, takie uprawnienie ma także pracodawca. - Nierzadko zdarza się, iż chorego po prostu nie ma w domu, co jeszcze nie przekreśla jego szans na wyjaśnienia. Po pierwsze po takim wezwaniu ZUS należy jednak wyjaśnić swoją nieobecność, a po drugie to usprawiedliwienie musi odpowiadać warunkom, o których mówiłam powyżej w punkcie pierwszym i drugim - mówi Marzena Pilarz-Herzyk.


Prawniczka wspomina też o ciekawych przypadkach. - Do moich ulubionych należy ten, kiedy to w czasie kontroli ZUS pewien pan naprawiał dach kurnika. Kolejny to właściciel domu pogrzebowego, który w czasie L4 pracował, a w czasie kontroli schował się do trumny - opowiada. - Pamiętajmy też, iż wiele takich kontroli jest wykonywana na skutek donosów z liczną dokumentacją zdjęciową lub na podstawie tego, co publikujemy w mediach społecznościowych - dodaje.
Idź do oryginalnego materiału