Redukcja etatów, usunięcie z Rady Nadzorczej przedstawicieli pracowników, wypowiedzenie układu zbiorowego, niskie płace i ogólne rozgoryczenie pracowników – to powody, dla których związkowcy po raz kolejny protestowali w stolicy. W Poczcie Polskiej ważą się losy przeszło 9 tysięcy miejsc pracy, dlatego Solidarność przygotowuje się do strajku generalnego.