1 rok temu
GIP poinformował, iż od momentu ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego, czyli od 14 marca 2020 roku, w Polsce doszło do 23 wypadków podczas wykonywania pracy zdalnej. Dane te dotyczą pracodawców, którzy zrealizowali obowiązek zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy o wypadku.
W wypadkach tych poszkodowane zostały 23 osoby (wszystkie zdarzenia były wypadkami pojedynczych osób), w tym 4 doznały ciężkich obrażeń ciała, 17 poniosło śmierć, a dla dwóch osób wypadki spowodowały czasową niezdolność do pracy (tzw. wypadki lekkie)
– przekazał GIP w informacji do PAP.
Większość wypadków przy pracy zdalnej to nagłe przypadki medyczne, jak zasłabnięcia lub niewydolność krążeniowo-oddechowa. Tylko trzy opisane niżej wypadki nie miały takiego charakteru. Pierwszy z nich nastąpił w czasie przygotowania posiłku i zakończył się poważnym przecięciem palców wraz z naruszeniem nerwów i ścięgien. Drugi wypadek przydarzył się podczas korzystania z toalety, gdy pracownik wywrócił się i uderzył o sanitariat, co skutkowało pęknięciem gałki ocznej. Trzecie zdarzenie to wypadek na drodze publicznej, do którego doszło, gdy pracownik przemieszczał się do siedziby firmy po sprzęt służbowy.
GIP zaznaczył, iż nie zauważył widocznego wzrostu zgłaszanych wypadków przy pracy zdalnej od wejścia nowelizacji wprowadzającej pracę zdalną do Kodeksu pracy. Przypomnijmy, iż przepisy te obowiązują od 7 kwietnia 2023 roku.
