Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2025 r. obniżył się o 0,8 punktu w stosunku do miesiąca poprzedniego i był to jego najsilniejszy jednorazowy spadek od ponad dwóch lat. Wyraźną tendencję do spadku wskaźnika obserwujemy od marca br. Większość jego składowych oddziałuje w tej chwili w kierunku niższej dynamiki cen w perspektywie najbliższych miesięcy.
Na spadek wskaźnika cen CPI przez cały czas korzystnie oddziaływają czynniki zewnętrzne, takie jak kształtowanie się na światowych rynkach cen surowców. Wśród czynników krajowych, niższej inflacji sprzyja przede wszystkim polityka cenowa przedsiębiorców i relatywnie niskie oczekiwania inflacyjne zarówno przedstawicieli gospodarstw domowych, jak również przedstawicieli przemysłu.
Od początku roku systematycznie obniżają się ceny surowców na światowych rynkach. Indeks cen publikowany przez IMF obniżył się w ciągu ostatniego roku o blisko 5%. Taniały przede wszystkim surowce energetyczne a zwłaszcza ropa naftowa i węgiel (spadek cen w stosunku do sytuacji sprzed roku o około 30%). Wyjątek stanowią tu metale rzadkie i szlachetne, które w ciągu ostatniego roku znacznie podrożały. Spadły również ceny żywności, jednak skala redukcji tych cen była znacznie mniejsza i nie przekroczyła 6%. Wśród surowców żywnościowych przez cały czas drożała kawa.
Obniżki cen surowców stabilizują koszty producentów na krajowym rynku i zmniejszają presję do ich podnoszenia, co dość dobrze odzwierciedla tzw. inflacja producentów wyrażona wskaźnikiem PPI. Średnioroczne tempo wzrostu cen producentów od blisko roku przybiera wartości ujemne.
Co prawda, w opiniach przedstawicieli przedsiębiorstw przetwórstwa przemysłowego na temat ich polityki cenowej w najbliższych miesiącach przez cały czas dominują ci, którzy planują w najbliższej przyszłości podnosić ceny. Jednak od początku roku zmniejsza się ona na korzyść tych, którzy planują ceny obniżyć. w tej chwili wynosi ona kilka ponad 4 punkty procentowe, podczas gdy na początku roku było to ponad 13 punktów. Podobnie jak w poprzednich miesiącach liderami obniżek są producenci odzieży oraz przemysł meblowy. Wśród liderów deklarujących podwyżki cen nastąpiło dość istotne przegrupowanie. O ile w minionych miesiącach podwyżki najczęściej deklarowali producenci trwałych dóbr konsumpcyjnych, o tyle w ostatnich badaniach na czoło wysunęli się producenci żywności i pozostałych nietrwałych dóbr konsumpcyjnych. jeżeli zamiary te zostaną zrealizowane, to ze względu na znaczny udział tych dóbr w koszyku inflacyjnym wzrost tej kategorii cen istotnie może odmienić dotychczasowe tendencje do spadku wskaźnika CPI.
Ostatnie badania oczekiwań inflacyjnych konsumentów przyniosły znaczący ich spadek zarówno w stosunku do poprzedniego miesiąca, jak również w stosunku do sytuacji sprzed roku. Istotnie zmniejszyła się grupa respondentów spodziewających się wzrostu cen w tempie co najmniej dotychczasowym lub wyższym na rzecz grupy respondentów uważających, iż ceny będą rosły wolniej lub będą spadały.