Amazon najwyraźniej chce zwolnić choćby 30 000 pracowników

2 dni temu

Według informatorów Amazon planuje zlikwidować choćby 30 000 stanowisk administracyjnych. Zwolnienia mają rozpocząć się we wtorek, poinformowały w poniedziałek Reutersa trzy osoby zaznajomione ze sprawą. Powodem ma być redukcja kosztów oraz rekompensata za nadmierne zatrudnienie w czasie pandemii koronawirusa.

Dokładny zakres redukcji zatrudnienia nie pozostało znany, a liczba ta może ulec zmianie. Redukcje obejmą prawie 10 procent z około 350 000 pracowników administracyjnych amerykańskiego sprzedawcy internetowego , który zatrudnia łącznie 1,55 miliona osób. Byłaby to największa redukcja zatrudnienia w Amazon od końca 2022 roku.

Firma odmówiła komentarza. Cięcia są częścią inicjatywy prezesa Andy’ego Jassy’ego (57), mającej na celu ograniczenie tego, co określa jako nadmierną biurokrację w firmie. Obejmuje to również redukcję liczby kadry kierowniczej. Jassy stwierdził również w czerwcu, iż rosnące wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) w rutynowych zadaniach prawdopodobnie doprowadzi do dalszych redukcji zatrudnienia. Firma planuje przedstawić wyniki za trzeci kwartał w czwartek.

Według informatorów, zmiana ta może wpłynąć na różne obszary, w tym zasoby ludzkie, dział sprzętu i usług oraz działalność operacyjną. Magazyn Fortune donosił, iż około 15% stanowisk w samym dziale zasobów ludzkich może zostać zlikwidowanych.

Menedżerowie zespołów dotkniętych awarią przeszli w poniedziałek szkolenie z komunikacji z pracownikami, ogłoszono. Odpowiednie e-maile miały zostać wysłane we wtorek. Akcje Amazona początkowo wzrosły w poniedziałek na Wall Street o 1,2%.
mhe/reuters
Idź do oryginalnego materiału