Antidotum na kryzys w gospodarce

homeandmarket.eu 2 tygodni temu

Cyfryzacja, będąca fundamentem współczesnych strategii biznesowych, zyskuje na znaczeniu jako istotny element wzmacniania odporności firm na zmienne warunki gospodarcze.

Zgodnie z raportem McKinsey „Digital Challengers” intensyfikacja cyfryzacji w Polsce do 2030 r. mogłaby przynieść gospodarce dodatkowe 360 mld zł, co może stanowić istotne wsparcie w budowaniu odporności na kryzysy. Przyspieszenie inwestycji w technologie cyfrowe może stać się nie tylko środkiem zaradczym na bieżące wyzwania, ale także katalizatorem wzrostu gospodarczego.

Przyspieszona cyfryzacja w Polsce

Dane Komisji Europejskiej pokazują, iż poziom wykorzystania dużych zbiorów danych, sztucznej inteligencji i narzędzi chmurowych przez przedsiębiorstwa w Polsce wynosi w tej chwili 51,8 proc., co oznacza sporą lukę w realizacji celów wyznaczonych na 2030 r.

Kluczową rolę w cyfryzacji odgrywa sektor MŚP, będący fundamentem polskiej gospodarki, ale jednocześnie borykający się z licznymi wyzwaniami technologicznymi.

Jak zauważa Anna Kulikowska, dyrektor Działu Sprzedaży w Polcom, cyfryzacja to nie tylko inwestycja w technologie, ale przede wszystkim w odporność i przyszłość polskich firm. To najważniejszy element długoterminowej strategii, która pozwala nie tylko przetrwać kryzysy, ale także dynamicznie rozwijać się na rynkach krajowych i międzynarodowych. Firmy muszą myśleć o cyfryzacji jako o inwestycji w konkurencyjność i zdolność do adaptacji wobec gwałtownie zmieniającego się środowiska gospodarczego.

Polskie firmy na rozdrożu cyfryzacji

Jak wynika z raportu Polcom „Transformacja Cyfrowa Sektora MŚP w latach 2024-2026” zaledwie 43 proc. średnich i 3 proc. małych firm systematycznie przeznacza środki na coroczny budżet IT, by uniknąć narastania długu technologicznego. Co więcej, 51 proc. menedżerów deklaruje, iż ich organizacje korzystają z przestarzałych systemów wymagających modernizacji. Tego rodzaju problemy uniemożliwiają wprowadzanie innowacji i skuteczną cyfryzację procesów biznesowych.

Rozbieżności dotyczące wpływu długu technologicznego na inwestycje IT są widoczne szczególnie w kontekście wielkości firmy. Dla małych przedsiębiorstw w 51 proc. przypadków był on barierą dla projektów, podczas gdy 42 proc. średnich firm uznało go za impuls do przyspieszenia inwestycji.

– Firmy, które potrafią efektywnie zarządzać długiem technologicznym, zyskują przewagę konkurencyjną i są lepiej przygotowane na wyzwania przyszłości. Odpowiednie podejście do zarządzania takimi czynnikami, jak dług technologiczny, nie tylko redukuje ryzyko operacyjne, ale także otwiera możliwości inwestowania w innowacyjne rozwiązania. W ten sposób przedsiębiorstwa mogą nadrobić zaległości technologiczne i zbudować solidne fundamenty dla długoterminowego wzrostu i elastyczności biznesowej – podkreśla Anna Kulikowska z Polcom.

Nowe regulacje i zmieniające się warunki rynkowe

Kontekst prawny i regulacyjny również wpływa na przyspieszenie inwestycji w technologie. 41 proc. firm wskazało, iż nowe regulacje unijne, takie jak NIS2 (dyrektywa dotycząca cyberbezpieczeństwa) oraz DORA (Rozporządzenie o Odporności Operacyjnej Sektora Finansowego), zmotywowały je do szybszego wdrażania zmian. Dodatkowo zmiany w zachowaniach konsumenta oraz rosnąca presja konkurencji skłoniły 44 proc. organizacji do inwestycji w nowe technologie, takie jak generatywna AI czy robotyzacja procesów biznesowych (RPA).

– Regulacje to nie tylko wyzwania, ale też okazja do redefinicji modelu biznesowego poprzez wdrażanie nowoczesnych rozwiązań. Przepisy, takie jak NIS2 czy DORA, są impulsem do poprawy bezpieczeństwa cyfrowego i podniesienia elastyczności operacyjnej w firmach. Wdrożenie tych standardów pozwala organizacjom skuteczniej zarządzać ryzykiem, a także lepiej reagować na potencjalne zagrożenia – podkreśla Anna Kulikowska.

Chmura jako katalizator transformacji

Jednym z najbardziej obiecujących obszarów cyfryzacji jest chmura obliczeniowa. Z badania Polcom wynika, iż 62 proc. firm planuje inwestycje w rozwiązania chmurowe do 2026 r., z wyższym odsetkiem wśród małych przedsiębiorstw (68 proc.). Chmura oferuje skalowalność, ciągłość działania i możliwość szybkiego wprowadzania innowacji, co czyni ją kluczowym narzędziem w budowaniu odporności firm na kryzysy.

– Można powiedzieć, iż outsourcing usług IT zawsze był kluczem do większej elastyczności i szybkości działania w zmiennym środowisku gospodarczym. Chmura zajmuje tu jednak pewne szczególne miejsce. Jej zastosowanie umożliwia firmom nie tylko optymalizację kosztów, ale także szybkie skalowanie zasobów w odpowiedzi na zmienne potrzeby rynkowe. Dzięki temu przedsiębiorstwa mogą lepiej zarządzać ryzykiem i wprowadzać innowacje, które są niezbędne w utrzymaniu przewagi konkurencyjnej. Firmy, z którymi współpracujemy, podkreślają też, iż chmura zdecydowanie podnosi ich zdolność do adaptacji w obliczu nieprzewidzianych sytuacji, takich jak kryzysy ekonomiczne czy przerwy w łańcuchach dostaw – twierdzi Anna Kulikowska z Polcom.

Kierunki na przyszłość

Znaczącym impulsem dla transformacji są środki z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG). Granty umożliwiają realizację projektów B+R, rozwój infrastruktury, cyfryzację i podnoszenie kompetencji pracowników. Tego rodzaju wsparcie pozwala firmom na bardziej kompleksowe podejście do transformacji cyfrowej.

Idź do oryginalnego materiału