Od połowy bieżącego roku ruszy wypłata renty wdowiej, ale już teraz mogą być składane wnioski w tej sprawie, zaś Zakład Ubezpieczeń Społecznych organizuje akcję informacyjną odnośnie zasad nowego programu.
Niestety ZUS jest kompletnie nieprzygotowany na obsługę programu. W salach obsługi klienta ustawiają się długie kolejki seniorów, drukarki się zawieszają, brakuje druków do wydawania, tonerów i papieru. Na dodatek pracownicy są często niewyszkoleni i przemęczeni, a kierowników nie ma na miejscu. W efekcie pogłębia się chaos – narasta frustracja pracowników ZUS i niezadowolenie klientów.
Pomimo nałożenia nowych obowiązków na pracowników ZUS, nie zabezpieczono żadnych dodatkowych środków na wypłaty dla nich. Nie uruchomiono też dodatkowych rekrutacji. W konsekwencji skokowo zwiększa się liczba nadgodzin i rośnie liczba wakatów. Z naszych informacji wynika też, iż Zakład chce wydłużyć pracę części swoich placówek oraz wprowadzić dyżury pracowników w weekendy. Związkowa Alternatywa w ZUS dotarła do pisma, z którego wynika, iż Zakład chce wprowadzić tzw. „elastyczne podejście do obsługi klientów na potrzeby renty wdowiej”, co ma oznaczać właśnie dłuższe godziny pracy i tzw. dni otwarte w weekendy.
Nasz związek napisał w tej sprawie do prezesa ZUS, Zbigniewa Derdziuka, pytając go, czy Zakład zamierza zwiększyć zatrudnienie w związku z obsługą nowego programu, czy planuje uruchomić pracę w nadgodzinach, czy przeznaczy na ten cel dodatkowe środki i na jakiej podstawie zamierza zobowiązać pracowników do pracy w dni ustawowo wolne. Niestety nie ma żadnej odpowiedzi na nasze pytania, chociaż pracownicy już zostali obciążeni nowymi obowiązkami. Nie zgadzamy się na dodatkowe obowiązki bez dodatkowych pieniędzy!