– Pokolenie Z, które dopiero co wkroczyło albo będzie wkraczać na rynek pracy, to pierwsze, które wychowało się w warunkach cyfrowych, więc jego umiejętności cyfrowe są na najwyższym poziomie i na pewno na głowę biją inne grupy pracowników.
Wprawdzie doświadczenia COVID-u sprawiły, iż umiejętności cyfrowe starszego pokolenia też się podwyższyły, ale na pewno generacja Z wiedzie tutaj prym i w tym sensie jest przygotowana do nowoczesnej gospodarki po transformacji technologicznej – mówi agencji Newseria prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan oraz kier. Katedry Ustroju Pracy i Rynku Pracy Uniwersytetu Warszawskiego.
20 proc. badanych przedstawicieli pokolenia Z przyznało, iż posiada umiejętności z obszaru Big Data
Blisko 80 proc. przedstawicieli pokolenia Z wymienia stabilność zatrudnienia jako istotną przy wyborze miejsca pracy. Tyle samo osób wskazuje na równowagę między życiem zawodowym a prywatnym – wynika z badania SW Research, Konfederacji Lewiatan i Uniwersytetu Warszawskiego. Eksperci wskazują, iż nowe pokolenie na rynku pracy ma przewagę w kontekście wysoko rozwiniętych umiejętności cyfrowych, jednak inne podejście do pracy powoduje, iż czasem wchodzi w konflikty ze starszymi pracownikami.
Jak wynika z cytowanego badania, pokolenie Z ma kompetencje cyfrowe pożądane przez pracodawców. 20 proc. badanych przyznało, iż posiada umiejętności z obszaru Big Data, czyli potrafi pozyskiwać dane z różnych źródeł i je analizować. Z kolei 16 proc. respondentów wykazuje się znajomością programów i narzędzi cyfrowych na poziomie podstawowym, a 10,1 proc. – zaawansowanym.
Młodzi ludzie mają także poszukiwane przez pracodawców kompetencje miękkie
Dane Eurostatu z 2023 r. pokazują, iż 44 proc. Polaków w wieku od 16 do 74 lat posiadało przynajmniej podstawowe umiejętności cyfrowe, co dało nam 25. miejsce na 27 państw UE. Gorzej wypadli jedynie mieszkańcy Bułgarii (36 proc.) i Rumunii (28 proc.).
Jednocześnie badanie UW, Lewiatana i SW Research wskazuje, iż młodzi ludzie mają także poszukiwane przez pracodawców kompetencje miękkie. 61,5 proc. deklaruje, iż wykazuje się empatią i komunikatywnością, 58,8 proc. – umiejętnością pracy w zespole, a 51,1 proc. – zdolnościami do efektywnej komunikacji oraz współpracy. 28,8 proc. respondentów odpowiedziało również, iż potrafi zarządzać konfliktami.
Istotną różnicą między Gen Z a innymi pokoleniami jest także ich stosunek do pracy.
– Młodzi cenią sobie pracę, ale też równowagę między pracą a życiem. Nie koncentrują się jak wcześniejsze pokolenia wyłącznie na celach zawodowych i nie traktują pracy jako jedynego elementu samorealizacji – podkreśla prof. Jacek Męcina. Priorytetem dla pokolenia Z w obszarze pracy jest work–life balance. Niemal 80 proc. ankietowanych uznało go za kluczową wartość przy wyborze pracodawcy.
– Pokolenie Z bardziej sobie ceni, ale i potrzebuje dobrostanu psychicznego. Wsparcie psychologiczne jest ważnym benefitem, którego oczekują pracujący np. w korporacjach przedstawiciele pokolenia Z – podkreśla ekspert Konfederacji Lewiatan.
83 proc. badanych podkreśla, iż oczekuje atrakcyjnych zarobków
Młodzi doceniają także jako pozapłacowy benefit możliwość rozwoju zawodowego i osobistego. Choć na etapie wyboru pracodawcy wynagrodzenie nie było wskazywane jako decydujące, to 83 proc. badanych podkreśla, iż oczekuje atrakcyjnych zarobków. Dobra atmosfera w pracy była jednym z najwyżej ocenianych czynników.
– Atuty młodych plus ich dość wyjątkowa pozycja na rynku pracy, ponieważ w warunkach rynku pracownika w większym stopniu mogą przebierać w ofertach, powodują, iż są oni bardziej wymagającymi pracownikami. Dostrzegają wartość dobrej reputacji pracodawcy, a oczekują nie tyle wysokich wynagrodzeń, ile pewności zatrudnienia i wynagrodzenia. Na pierwszym miejscu stawiają elastyczność, jasność komunikacji z menedżerami, czyli jasno postawione i sprawiedliwie rozliczane cele. To są te elementy, które w jakimś sensie odróżniają ich od starszych pracowników – tłumaczy prof. Jacek Męcina.

3 godzin temu











