Średnie i duże firmy pozostają w ponurych nastrojach w br.
Chcą raczej ciąć niż zwiększać zatrudnienie, w ryzach chcą trzymać też płace – wynika z badania firmy doradczej Grant Thornton.
W najbliższym roku jedynie 16% średnich i dużych firm planuje tworzyć nowe miejsca pracy
Według najnowszej edycji raportu „Plany pracodawców”, w najbliższych 12 miesiącach jedynie 16% średnich i dużych firm planuje tworzyć nowe miejsca pracy. To wyraźny spadek w stosunku do badania sprzed roku, kiedy plany zwiększania zatrudnienia miało 31% badanych przedsiębiorstw. Z kolei szefów średnich i dużych firm, którzy zapowiadają, iż zmniejszą zatrudnienie, wyraźnie przybyło – deklaruje tak 20% firm wobec 13% przed rokiem. To jeden z niewielu przypadków w 15-letniej historii badania Grant Thornton, w którym grono „pesymistów” przeważa nad „optymistami”.
– Ostrożne podejście firm widać też w planach dotyczących wynagrodzeń. Po dwóch latach z podwyższoną inflacją pracodawcy coraz częściej zabezpieczają się, powiązując podwyżki płac z dynamiką cen. Równe 50% średnich i dużych firm planuje w 2025 r. przyznać pracowników podwyżki płac na poziomie inflacji. Rok temu było to 42%, a dwa lata temu – tylko 26%. Jednocześnie spadł odsetek firm planujących podwyżki płac powyżej inflacji (z 14% do 10%) – komentuje Marcin Mrowiec, gł. ekonomista w Grant Thornton.
W 2023 r. przedsiębiorcy wchodzili w radosnych nastrojach
Jak pokazało badanie jego firmy sprzed roku, w 2023 r. przedsiębiorcy wchodzili w radosnych nastrojach. W roku bieżącym „wahadło” przesunęło się w drugą stronę i dominują obawy.