Mamy komentarz miasta.
O sytuacji informuje nas Czytelnik. "Dlaczego nie została ujawniona informacja, iż dyrektor Palmiarni otrzymał kilka tygodni temu wypowiedzenie? Podobno miasto chce to utrzymać w tajemnicy, ponieważ planowane jest zamknięcie Palmiarni aż na 3 lata z powodu remontu. Dyrektor był zaskoczony decyzją, ponieważ miał dobre oceny pracy" - czytamy w wysłanej do nas informacji.
Zapytaliśmy.
"Pracownik ten w trybie wypowiedzenia zmieniającego przez cały czas pozostaje w stosunku pracy z Palmiarnią Poznańską, ale nie w roli dyrektora tej jednostki. To, czy zdecyduje się na zakończenie współpracy z Miastem, pozostaje w gestii pracownika. Obowiązki dyrektora Palmiarni pełni w tej chwili dotychczasowy wieloletni wicedyrektor, co zostało opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. Jednostka ma zapewnioną ciągłość działania, a sama zmiana osobowa na stanowisku dyrektora nie wpływa na dostępność oferowanych usług dla mieszkańców"- informuje Monika Nawrotna, zastępczyni dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej UMP.
"Przygotowania do uruchomienia kompleksowych działań modernizacyjnych obiektu Palmiarni pozostają w toku, ze szczególnym uwzględnieniem wątku ubiegania się Miasta o preferencyjną pożyczkę ze środków Banku Gospodarstwa Krajowego"- dodaje.