– Europa posiada jedynie 5% globalnych inwestycji w sztuczną inteligencję, przechodzi kryzys w produkcji przemysłowej, a jej przemysł chemiczny, który był dla niej niegdyś swego rodzaju fortecą, wciąż nie został odbudowany. Niemcy, czyli największa europejska gospodarka, wciąż nie znalazły sposobu na odbudowanie swojego wzrostu gospodarczego: ani o ile chodzi o rynek pracy, ani o ile chodzi o możliwość taniej energii czy możliwość rozszerzenia swojego potencjały eksportowego. A teraz dochodzi do tego umowa celna, która nakłada na wszystkie europejskie państwa 15 -procentowe cła – mówił Tomasz Wróblewski w programie Super Ring. – Czyli Europa nie nakłada żadnych nowych ceł na Stany Zjednoczone, zaś Stany Zjednoczone obciążają Europę 15-procentowym cłem na większość towarów, a także 50-procentowym na produkcję aluminium. Do tego dochodzą bardzo wysokie cła, które mogą sięgać choćby 200% na farmaceutyki. Czyli Europa przegrała praktycznie wszystko, co mogła przegrać w tych negocjacjach. Oczywiście można sobie wyobrazić, iż cła byłyby wyższe.
Cała rozmowa dostępna jest TUTAJ.