– Przekonanie, iż na wczesnym etapie rozwoju startupu trzeba zdobyć jak największą liczbą użytkowników często okazuje się błędne. Zwłaszcza gdy środki na rozwój są mocno ograniczone. W takim przypadku początkowe pozyskiwanie ruchu służy głównie temu, aby osiągnąć pewien poziom aktywności, który dostarczy danych do analizy i pozwoli na dalszy, świadomy wzrost aplikacji – mówi Paweł Antoniak z TechMarketers.