11 listopada świętowaliśmy 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Obchody rocznicy rozpoczęły się od złożenia kwiatów na sarkofagu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Krypcie Srebrnych Dzwonów i Mszy św. za Ojczyznę w odprawionej katedrze na Wawelu przez abpa Marka Jędraszewskiego.

W czasie homilii metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski losy narodu polskiego połączył z antropologią przedstawioną w dzisiejszym czytaniu z Księgi Mądrości. – Polacy nie zapominali, iż – na przekór mocom tego świata – ostatecznie ich los spoczywa w ręku Boga. – mówił metropolita krakowski, przytaczając fragmenty dwóch pieśni „My chcemy Boga” i „Boże coś Polskę”. Arcybiskup podkreślił świadomość wielkiego procesu zmagań o niepodległość, w jakim ci, którzy oddawali życie za Ojczyznę stawali się bohaterami. Dla zrozumienia stanu ducha Polaków na przełomie XIX i XX wieku, abp Marek Jędraszewski przypomniał fragmenty dramatów „Wesele” i „Wyzwolenie” Wyspiańskiego, w których mowa o tym, iż inteligencja była często oderwana od rzeczywistości, a przez to niezdolna do aktywnego działania na rzecz niepodległości; z kolei chłopi byli krótkowzroczni i skupieni wyłącznie na własnym dobru i interesach, a nie na dobru narodowym. Arcybiskup przypomniał też na postać hrabiny Urszuli Julii Ledóchowskiej, która jako zakonnica w Skandynawii dbała o polskie interesy. – Polak zanadto kocha, by mógł stracić nadzieję. Miłość jest potęgą ożywczą. Przez nią żyjemy, a tym samym żyje nasz kraj” – przywoływał słowa Ledóchowskiej, wypowiedziane podczas odczytu w Kopenhadze w 1916 roku.

Abp Marek Jędraszewski przypomniał też, iż 100 lat temu, dokładnie 2 listopada 1925 roku, wzniesiono w Warszawie Grób Nieznanego Żołnierza, do którego trafiło losowo wybrane ciało nieznanego młodego chłopaka, który oddał swoje życie za polski Lwów, a był „ucieleśnieniem pragnień wielu pokoleń Polaków, by żyć w niepodległej Polsce”. – Chcemy dzisiaj Bogu dziękować, bo od przeszło 107 lat możemy się wreszcie na nowo Polską radować się i cieszyć. Nie może być to jednak pusta euforia i nie może być to cieszenie odarte z poczucia odpowiedzialności – mówił metropolita krakowski, przywołując fragmenty poematu Karola Wojtyły „Myśląc Ojczyzna”, w którym przyszły papież pisał o tym, iż „wolność stale trzeba zdobywać, nie można jej tylko posiadać”.

W tym kontekście arcybiskup zwrócił uwagę na zapaść demograficzną polskiego narodu i zaznaczył, iż w takich okolicznościach niezrozumiały jest projekt prawa o statusie osoby bliskiej, które „stanowi prawdziwe zagrożenie dla instytucji małżeństwa i rodziny, a to przecież na tych strukturach buduje się przyszłość narodu”. – Coraz bardziej realne staje się rozpłynięcie Polski jako państwa suwerennego, pośród nowego jakiegoś bytu, który nie ma zapisów w traktatach europejskich, jakiegoś superpaństwa europejskiego, którego stolicami miałby być Bruksela czy Berlin – mówił metropolita krakowski. Wskazał także niepokojące wyniki badań opublikowane niedawno przez Instytut Psychologii Polskiej Akademii Nauk, według których 14% Polaków nienawidzi Polski.

Po nabożeństwie wszystkie delegacje i uczestnicy uroczystości udali się w przemarsz przed Grób Nieznanego Żołnierza na Pl. Matejki, zatrzymując się na chwilę u stóp Wawelu, przed Krzyżem Katyńskim, gdzie złożono wieńce i kwiaty oraz zapalono znicze. Wzdłuż ulic przemarszu ustawili się licznie mieszkańcy Krakowa, Małopolski oraz przybyli goście i turyści. Po przemarszu na Pl. Matejki dowódca 2 Korpusu Polskiego i dowódca Komponentu Lądowego gen. broni Adam Joks odczytał specjalny list do uczestników uroczystości wiceprezesa Rady Ministrów, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Swoje wystąpienie wygłosił też wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, który wagę wydarzeń sprzed 107 lat starał się odnieść do współczesności, choć uczestnicy tłumnie zwracali uwagę na niestosowność cytowania Wincentego Witosa: „Naród, który nie zna swojej przeszłości, nie ma prawa do przyszłości”, w kontekście zmian programów nauczania przez obecną minister edukacji i likwidacji nauczania przedmiotu HiT.

Przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Jana Matejki odegrany został hymn narodowy, a na maszt uroczyście podniesiono flagę państwową. Nastąpiła zmiana warty honorowej, odczytano Apel Pamięci, a kompania honorowa Wojska Polskiego oddała salwę honorową. Uroczystość była też okazją do wręczenia odznaczeń państwowych i resortowych za zasługi dla państwa i obywateli oraz wręczenia aktów obywatelstwa polskiego, obcokrajowcom którzy od pewnego czasu przebywają w naszym kraju i w Małopolsce.

Po wręczeniu odznaczeń i aktów nabycia obywatelstwa przy Grobie Nieznanego Żołnierza delegacje złożyły wieńce. W imieniu Zarządu Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność” wieniec składał Tomasz Zaborowski, a asystowali mu Andrzej Gębara i Zbigniew Węclewicz. Uroczystościom rocznicowym towarzyszył także nasz poczet sztandarowy.

Obchody zwieńczyła defilada ul. Basztową. Zaprezentowały się pojazdy reprezentacyjne służb mundurowych oraz formacje kawalerii konnej w tradycyjnym umundurowaniu wraz z pieszymi grupami rekonstrukcyjnymi.








