Co jeszcze działo się na spotkaniu z zarządem Grupy Azoty? Ważne są rzeczy, o których się mówiło, ale też te o których się nie mówiło.
Mówiło się o polityce, ale rozmowa przestała się kleić, gdy przypomnieliśmy zebranym słowa ich znajomego i przyjaciela pana Włodzimierza Karpińskiego, który kiedyś powiedział, że: Puławy to Polska za jakiś czas. Chodzi oczywiście o zmianę koalicji w mieście Puławy – upadła koalicja PO-PSL, Polska 2025 a powstała PiS – PSL. Przypominamy, iż Rzesza Niemiecka miała trwać 1000 lat a trwała 12.
Skrzywdzenie setek zwalnianych osób, niszczenie zakładu (o czym choćby wspomniała Renata Wyskwar) i ludzi, zamykanie instalacji, bezprecedensowe poddawanie się tyranii Tarnowa nie będzie nikomu zapomniane.
Mówiło się o konieczności zmian czasu pracy. Wedle zarządu niesprawiedliwością jest, iż w jednej lokalizacji pracuje się mniej niż w drugiej. Chcą tę niesprawiedliwość zlikwidować – coś nam się wydaje, iż nie chcą tego czasu obniżać*
Mówiło się o braku podwyżek i tu pan Wręga postawił tezę, iż ostanie podwyżki w Puławach były w 2012 roku. Faktem jest, iż gdyby nie zablokował podwyżek w 2022 ostanie byłyby właśnie wtedy. Zamieszczamy poniżej tzw. Licznik Wonga i przypominamy, iż podwyżki dla mistrzów i kierowników miały być sfinansowane z likwidacji funduszu nagród dyrektorów, czyli bez szkody dla normalnych pracowników – którzy takich nagród zwyczajowo nie dostawali.
Nie mówiło się o bloku węglowym i o tym, kiedy i na jakich zasadach Polimex wróci na budowę i czy jeżeli wróci to będzie musiał dotrzymać parametrów technicznych jakie były zawarte w umowie?
Nie mówiło się o tym czemu ma służyć obecność pana Skolmowskiego w Radzie Nadzorczej Grupy Azoty Puławy, gdzie prezesem jest jego kolega z zarządu Tarnowa.
Nie mówiło się też czemu dyrektor handlowy nagle dostał „powodów osobistych” i zrezygnował z pracy. W emkach słyszy się interesujące opowieści.
*sarkazm
![](https://solidarnosc-azoty.pulawy.pl/wp-content/uploads/2025/02/Licznik-W-luty-2025.jpg)