Pomimo inflacji i wzrostu cen, klienci stawiają na produkty premium. Co dokładnie kryje się za pojęciem „premiumizacji”, która jest globalnym trendem, również w branży beauty? Na to pytanie odpowiada Krzysztof Bożek, Brand Business Director YSL Beauty & Prada Beauty.
Sprawdź również: Podsumowanie zmian w branży beauty w III kwartale 2023 >>>
Przewiduje się, iż do 2027 roku branża beauty osiągnie wartość około 580 miliardów dolarów. To wskazuje na kilkukrotne wzrosty rdr. Rynek kosmetyków wciąż się rozwija, wprowadzając nowoczesne usługi i produkty, wykorzystując nowoczesne technologie i personalizując customer experience. Powstają nowe brandy, oferujące wyspecjalizowane usługi, mające na uwadze zrównoważony rozwój, poszanowanie środowiska i transparentną komunikację. Ogromny wpływ na kształtowanie się rynku mają konsumenci.
Jedną z istotnych grup dla przedsiębiorstw są „Zetki” (osoby urodzone w latach 1996-2015 osoby). To oni są kluczową grupą docelową dla wielu współczesnych brandów beauty. Pokolenie Z, które nie zna świata bez internetu, ma znaczący wpływ na kształtowanie się rynku kosmetycznego, a z raportu McKinsey & Company wynika, iż są najbardziej lojalnymi klientami i są w stanie zapłacić za kosmetyk, wyprodukowany zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Długofalowe strategie rozwoju globalnych firm (w tym z segmentu beauty) biorą również pod uwagę, jak ukształtują się zwyczaje zwyczaje zakupowe choćby tych najmłodszych konsumentów. Chodzi o pokolenie Alfa, czyli osoby, urodzone po 2010 roku. Czy oni również poddadzą się trendowi premiumizacji? Wiele na to wskazuje.
Już w 2017 roku prognozowano, iż w najbliższych latach rozwinie się premiumizacja. Firma Euromonitor International, zajmująca się badaniami rynku, podała wówczas, iż to nieuchronny trend. Głównie ze względu na wzrost świadomości konsumentów i zwiększenie grupy bogatych klientów. Przyczyniła się do tego również pandemia koronawirusa. Postpandemiczna rzeczywistość zwróciła naszą uwagę na produkty wysokiej jakości. Warto jednak zaznaczyć, iż trend „premiumizacji” nie odnosi się wyłącznie do drogich i luksusowych kosmetyków. To marki, które cechuje wysoka jakość oraz misja i określonymi wartości, za którymi stoi coś więcej niż wysoka cena.
Rynek dóbr luksusowych zmienia swoje oblicze. O to, czym jest premiumizacja w sektorze beauty i jakie są prognozy dla branży kosmetyków premium, zapytaliśmy Krzysztofa Bożka, Brand Business Directora marek YSL Beauty & Prada Beauty.
Premiumizacja branży beauty
W 2023 roku wartość rodzimego rynku kosmetycznego wynosi 31 miliardów złotych. Nieustające zainteresowanie konsumentów produktami do pielęgnacji i makijażu, a co za tym idzie świadomość i wiedza w tym temacie przyczynia się do premiumizacji. Polscy klienci również cenią ekologiczne rozwiązania, spersonalizowane usługi i wykorzystanie nowoczesnych technologii. Dynamika rynku selektywnego w Polsce należy do jednej z najwyższych w Europie. Co więcej, obserwujemy znaczący wzrost klasy średniej z prognozami wskazującymi, iż do roku 2030 globalnie stanowić będą oni około 60% populacji. To z kolei sprzyja stabilności i rozwojowi społecznemu. Nawiasem mówiąc, mimo obecnej wysokiej inflacji, która utrzymuje się, konsumenci nie oszczędzają na produktach i usługach, które poprawiają ich samopoczucie. Rynek selektywny w Polsce, pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej, utrzymuje się w bardzo dobrej kondycji. Marka YSL Beauty napędza ten rynek. Ostatni rok zamknęliśmy dwucyfrowymi wzrostami a w tej chwili jesteśmy jedną z najbardziej dynamicznych marek na rynku, zyskując tym samym znaczące udziały rynkowe, wyjaśnia Krzysztof Bożek.
Na czym dokładnie polega premiumizacja? W dzisiejszym świecie, gdzie konsumenci mają stały dostęp do internetu, w czasach globalizacji z rosnącym konsumpcjonizmem, klienci coraz bardziej oczekują produktów najwyższej jakości oraz spersonalizowanych doświadczeń. To stawia przed markami nowe wyzwania, wymagając od nich szybkiej i świadomej reakcji na potrzeby konsumenta. Ten trend jest efektem zmieniających się preferencji, gdzie klienci coraz bardziej cenią produkty i usługi premium. Premiumizacja ma wiele aspektów, tłumaczy Krzysztof Bożek.
Brand Business Director YSL Beauty & Prada Beauty wskazuje najważniejsze z nich. Wśród istotnych elementów znalazły się wspomniane już nowoczesne technologie. Marki beauty wychodzą naprzeciw tej tendencji i wykorzystują wirtualną rzeczywistość oraz sztuczną inteligencję „od składników zaawansowanych technologicznie po narzędzia, które poprawiają doświadczenia klientów i dostarczają wartość dodaną”. Krzysztof Bożek jako przykład podaje markę YSL Beauty, która wprowadza narzędzie do personalizacji pomadek do ust “ROUGE SUR MESURE”. Urządzenie dzięki opatentowanej technologi i sztucznej inteligencji jest w stanie stworzyć i dopasować dedykowany kolor, spośród 7000 unikalnych kolorów pomadek do ust. Możemy choćby zeskanować kolor naszej sukienki, a urządzenie dopasuje i stworzy idealny kolor pomadki do ust, tłumaczy Brand Business Director.
Sprawdź również: Dlaczego luksusowe domy mody wprowadzają do oferty kolekcje beauty? >>>
Kolejny istotny czynnik, z którego składa się premiumizacja to zrównoważone podejście do biznesu, które stało się niezbędne w dzisiejszych czasach, gdzie dbanie o naszą planetę jest priorytetem. Marki zaczynają pozyskiwać swoje składniki w sposób zrównoważony oraz dążą do stosowania naturalnych i biodegradowalnych formuł. Coraz większą popularność zdobywają też refille, czyli uzupełnienia produktów. W przypadku branży perfumeryjnej, marki takie jak YSL Beauty czy Prada Beauty oferują refille swoich kultowych zapachów, co pomaga w ograniczeniu zużycia plastiku i szkła o około 50%, wyjaśnia Krzysztof Bożek.
Ten punkt łączy się poniekąd z kolejnym, jakim jest społeczna odpowiedzialność biznesu. Zarówno pokolenie Z, jak i starsze osoby z grupy Millenialsów, przykładają ogromną wagę do tych aspektów. Są w stanie zapłacić więcej za produkt, o ile utożsamiają się z wartościami brandu. Mają wtedy słuszne poczucie, iż kupują nie tylko kosmetyk, ale także wspomagają działania firmy, która wspiera istotne dla nich obszary. Przykładem jest najnowszy program “Miłość to nie przemoc” marki YSL Beauty, która we współpracy z SEXED.PL edukuje na temat niefizycznej przemocy w związkach intymnych. Konsumenci oczekują, iż marki zabiorą głos w istotnych kwestiach społecznych, które często są niedofinansowane lub mają niską świadomość. Dziś marka YSL Beauty wspiera antyprzemocową linię pomocy SEXED.PL i prowadzi edukację na wyższych uczelniach w Polsce, pomagając rozpoznać 9 symptomów przemocy niefizycznej, tłumaczy Brand Business Director.
Jaką przyszłość czeka premiumizacja? Prognoza rynku beauty
Jak wygląda przyszłość premiumizacji, szczególnie w Polsce? Ten światowy trend utrzyma się wraz z rozwojem branży beauty. Marki będą kontynuowały swoje misje, ulepszenia z wykorzystaniem nowoczesnych technologii i uważne słuchanie potrzeb konsumentów. Oczekujemy dalszej premiumizacji na polskim rynku. Wartość sektora beauty w rynku selektywnym jest w tej chwili dwukrotnie niższa niż w krajach Europy Zachodniej, jednak w miarę wzbogacania się klasy średniej spodziewamy się dynamicznego wzrostu. Ten trend jest związany z rosnącym zainteresowaniem rynkiem kosmetycznym w Polsce oraz szybkim rozwojem kanału e-commerce, który demokratyzuje dostęp do produktów i usług. Równocześnie rozwija się również dystrybucja offline, co przekłada się na pojawienie się nowych punktów sprzedaży i nowatorskich koncepcji. Warto zaznaczyć, iż polski rynek zyskuje na znaczeniu także w oczach międzynarodowych marek, które dotychczas nie były obecne na naszym rynku. Co roku obserwujemy pojawienie się kilkudziesięciu nowych marek w segmencie beauty, co dowodzi rosnącego potencjału tego rynku, dodaje Krzysztof Bożek.
Zdjęcie główne: materiały prasowe / fot. Alicja Kozak