
Gościnią "Czasu na Związki” Piotra Szumlewicza była Monika Górecka – przewodnicząca nowo powstałego związku zawodowego w Porcie Lotniczym Gdańsk
Związek zawodowy w Porcie Lotniczym Gdańsk – narodziny pod presją
Monika Górecka opowiedziała o genezie związku: „Zdecydowaliśmy się działać, bo bez głosu pracownika pracodawca może robić co chce”. Związek powstał w tajemnicy, by uniknąć szykan – „Poprzednie próby kończyły się gaszeniem inicjatyw”.
Reakcja pracodawcy – atak zamiast dialogu
Piotr Szumlewicz ujawnił, iż Górecka otrzymała trzy pisma od przedstawicielki pracodawcy, Elżbiety Fobke, oskarżające ją o naruszenie prawa pracy, ustawy o związkach zawodowych i RODO. „Związek działa dwa miesiące, a już grozi się mu procesami. To absurd” – komentował Szumlewicz.
Zarzut RODO – kontrowersyjna interpretacja
Pracodawca zarzucił związkom ujawnienie danych osobowych Elżbiety Fobke. Szumlewicz ripostował: „Pani Fobke reprezentuje pracodawcę, występuje publicznie, jej nazwisko widnieje w dokumentach. To nie jest naruszenie RODO, to jest transparentność”.
Problemy z komunikacją – zakaz używania służbowych maili
Górecka wskazała, iż związek nie może korzystać z maili służbowych, co utrudnia kontakt z pracownikami. Szumlewicz podkreślił: „Związki zawodowe są częścią zakładu pracy. To nie działalność prywatna, tylko konstytucyjny dialog społeczny”.
Strach i zastraszenie – klimat wśród pracowników
Górecka mówiła o atmosferze lęku: „Ludzie boją się dołączyć. Mówią: zobaczę, co wywalczycie, to wtedy się zapiszę. To nie tak powinno wyglądać”. Mimo to związek liczy już blisko 100 osób i rozszerza działalność na kolejne działy.
Potrzeba dialogu i szacunku
Szumlewicz apelował: „Związek zawodowy to nie wróg. To partner do rozmów. Pracodawcy opłaca się rozmawiać z zarządem związku, a nie z każdym pracownikiem z osobna”.
💥 Te programy powstają dzięki Waszym wpłatom! Wesprzyj niezależne medium!
👉 zostań naszym Patronem: https://patronite.pl/resetobywatelski

2 godzin temu












