Reaktor Maria, jedyny działający reaktor jądrowy w Polsce, odbywa przymusową przerwę w oczekiwaniu na licencję od Państwowej Agencji Atomistyki. Ministerstwo przemysłu zapewnia, iż najważniejsze wątpliwości zostały rozwiane, a jednostka niebawem wznowi pracę.
– Przełom lipca i sierpnia to będzie moment, gdy wydane powinno zostać zezwolenie – mówi Paweł Gajda, dyrektor departamentu energetyki jądrowej w ministerstwie przemysłu, w rozmowie z RMF FM.
Koniec przerwy?
Przerwa w eksploatacji reaktora badawczego Maria, wytwarzającego radioizotopy na potrzeby medycyny nuklearnej, trwa od 9 maja 2025 roku. Potrwa do momentu uzyskania zezwolenia prezesa Państwowej Agencji Atomistyki (PAA), odpowiadającej za dozór jądrowy w Polsce.
Dyrektor Gajda stwierdził, iż większość dokumentów jest gotowa. – Największe wątpliwości związane z przygotowaniem wniosku są rozwiane, najważniejsze problemy zostały rozwiązane. Narodowe Centrum Badań Jądrowych przedstawiło analizy, które zostały zaakceptowane przez Państwową Agencję Atomistyki. realizowane są ostatnie ustalenia związane z treścią zezwolenia, uzgadnianiem ze służbami planów postępowania awaryjnego – przekazał RMF Paweł Gajda.
Z początkiem kwietnia 2025 roku, PAA nie przedłużyła licencji Marii, zgłaszając jednocześnie zastrzeżenia dotyczące funkcjonowania reaktora, w tym kwestii technicznych i organizacyjnych. Agencja wskazywała przede wszystkim na braki w dokumentach dołączonych do wniosku o przedłużenie.
RMF / Jędrzej Stachura