W 2024 roku amerykański przemysł uranowy odnotował gwałtowny wzrost produkcji, inwestycji i zatrudnienia, a najważniejsze projekty zyskały priorytet w procesie pozwoleń w ramach działań na rzecz bezpieczeństwa energetycznego USA. Rozporządzenie wykonawcze, podpisane przez prezydenta Trumpa wiosną, nakłada na agencje federalne obowiązek przyspieszenia.
W 2024 roku wydobycie uranu w Stanach Zjednoczonych wzrosło ponad trzynastokrotnie – do około 307 000 kilogramów, wobec zaledwie 22 700 kilogramów w 2023 roku, co było efektem zwiększonych inwestycji i intensyfikacji prac poszukiwawczych. Liczba odwiertów badawczych sięgnęła 1 324, a liczba odwiertów rozwojowych wzrosła ponad dwukrotnie – do 2 462.
Dwie huty uranu pozostawały w trybie gotowości, natomiast instalacje do odzysku metodą in-situ osiągnęły łączną roczną zdolność produkcyjną na poziomie 6,4 miliona kilogramów trójtlenku triuranu, kluczowego surowca w przemyśle jądrowym.
W 2024 roku amerykański sektor wydobycia uranu odnotował znaczący wzrost zatrudnienia – liczba etatów osiągnęła 506, co oznacza 49-procentowy przyrost w skali roku i najwyższy poziom od 2016 roku. Łączne nakłady na zakup gruntów, prace poszukiwawcze, wiercenia, produkcję oraz rekultywację wyniosły 160 milionów dolarów, wobec 107,4 miliona w roku 2023.
Praca wre
Jak podaje portal Energynews.pro, pod koniec 2024 roku dwa zakłady przerobu uranu – Shootaring Canyon Uranium Mill w stanie Utah i Sweetwater Uranium Project w stanie Wyoming – pozostawały w gotowości do pracy, dysponując łączną zdolnością przerobową 3 750 ton rudy uranowej dziennie. W Utah zakład White Mesa Mill rozpoczął nowy etap przerobu, wykorzystując alternatywne surowce, czyli odpady i pozostałości zawierające uran. W Wyoming obiekt Sheep Mountain uzyskał częściowe pozwolenie na uruchomienie instalacji do ługowania w pryzmach, polegającego na wypłukiwaniu uranu z rudy roztworem chemicznym.
Podpisane przez prezydenta Trumpa wiosną rozporządzenie wykonawcze nakłada na agencje federalne obowiązek przyspieszenia procesu udzielania pozwoleń dla wyselekcjonowanych projektów infrastrukturalnych oraz inwestycji w strategiczne surowce mineralne. Celem jest ograniczenie biurokracji i szybkie wsparcie inwestycji kluczowych dla gospodarki i bezpieczeństwa kraju. Zakład Sweetwater został objęty tym uprzywilejowanym trybem przyspieszonego rozpatrywania.
Prezes i dyrektor generalny UEC Amir Adnani stwierdził, iż włączenie Sweetwater do programu „potwierdza jego znaczenie narodowe jako kluczowego projektu w realizacji celów USA w zakresie budowy niezawodnej infrastruktury i wspierania niezależności w produkcji paliwa jądrowego”.
– Prezydent Trump jasno dał do zrozumienia, iż bezpieczeństwo energetyczne jest tożsame z bezpieczeństwem narodowym. Te procedury awaryjne odzwierciedlają nasze niezachwiane zaangażowanie w ochronę obu tych wartości – mówił wówczas amerykański sekretarz zasobów wewnętrznych Doug Burgum.
Przywrócić dawny blask
Od dziesięcioleci Stany Zjednoczone są największym producentem energii jądrowej na świecie, odpowiadając za 30 procent globalnej produkcji. w tej chwili jednak kraj importuje 98 procent surowca uranowego potrzebnego do zasilania 94 reaktorów jądrowych. USA odpowiadają za mniej niż 1 procent światowego wydobycia uranu, podczas gdy Kazachstan, Kanada i Namibia łącznie dostarczają prawie dwie trzecie globalnej produkcji.
Od lat 60. do połowy lat 80. XX wieku Stany Zjednoczone były światowym liderem w wydobyciu uranu.
Tomasz Winiarski