Samoloty Airbus dla Flydubai będą produkowane w Hamburgu

7 godzin temu

Tani przewoźnik Flydubai, wieloletni klient Boeinga, na czele z prezesem Sheikhem Ahmedem bin Saeedem Al Maktoumem (66), złożył pierwsze zamówienie na samoloty u europejskiego rywala Airbusa. Wstępna umowa obejmuje 150 samolotów A321neo. Minister gospodarki Katherina Reiche (52 lata, CDU) najwyraźniej jest zaangażowana w tę umowę . W niedzielę udała się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru. Wcześniej zapowiedziała „duże współprace przemysłowe”.

Jak dowiedział się magazyn „Manager” z oficjalnych źródeł w Emiratach, 150 samolotów ma zostać wyprodukowanych w hamburskiej fabryce Finkenwerder. „Udało jej się zdobyć ten kontrakt. Sprowadziła inwestycje do Niemiec i zainicjowała eksport energii do Niemiec” – powiedział magazynowi „Manager” lokalny urzędnik.

ZEA zwiększa inwestycje w Europie i USA

Zjednoczone Emiraty Arabskie ogłosiły niedawno inwestycje w wysokości biliona dolarów w USA , 70 miliardów dolarów we Francji i 50 miliardów dolarów we Włoszech. Minister Reiche przyznał, iż istnieje również zainteresowanie inwestycjami w Niemczech.

„Airbus i niemiecka gospodarka bardzo na tym skorzystają” – zachwycał się informator w rozmowie z magazynem „Manager”. „Mówimy o 132–140 milionach dolarów za samolot – czyli przy 150 samolotach to 20–30 miliardów dolarów” – dodał. Emirates nie obawiają się urażenia USA. „Boeing wie, iż rynek jest konkurencyjny. Nie ma to żadnego wpływu geopolitycznego; Zjednoczone Emiraty Arabskie przez cały czas będą klientem Boeinga” – powiedział informator.

Rozszerzanie strategicznych partnerstw

Reiche wyruszyła w niedzielę w kilkudniową podróż na Bliski Wschód. Jeszcze przed wyjazdem z Berlina minister podkreśliła chęć zacieśnienia współpracy z oboma państwami Zatoki Perskiej. Niemcy muszą aktywnie rozwijać swoje strategiczne partnerstwa w obliczu rosnących napięć geopolitycznych, wyjaśniła Reiche.

Zjednoczone Emiraty Arabskie i Katar, drugi przystanek na jej trasie, określiły jako kluczowych partnerów na Bliskim Wschodzie, z którymi zamierza pogłębić współpracę w dziedzinie technologii i surowców. Dodała, iż ​​są to kraje „ambitne gospodarczo, zaawansowane technologicznie i silne finansowo”.

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich w programie znalazło się również planowane przejęcie firmy chemicznej Covestro z Leverkusen przez państwowy koncern naftowy Adnoc za kwotę wielu miliardów euro. Unia Europejska zatwierdziła już tę transakcję pod pewnymi warunkami. Decyzja rządu niemieckiego wciąż nie zapadła, ale Reiche jasno dał do zrozumienia, iż ​​nie będzie blokował przejęcia firmy produkującej specjalistyczne chemikalia, która zatrudnia około 17 500 osób na całym świecie.
Idź do oryginalnego materiału