Spada liczba ofert pracy na stanowiska juniorskie w IT, ale rośnie mediana wynagrodzeń

11 miesięcy temu

Po ubiegłorocznym dużym wzroście liczby ofert pracy dla juniorów i juniorek w IT w tej chwili ich odsetek spadł niemal dwukrotnie i wynosi niecałe 7 proc. ogłoszeń. Jednocześnie rośnie mediana dolnych i górnych widełek wynagrodzeń dla początkujących – choćby do 11,2 tys. zł netto (+VAT) na B2B, a najbardziej opłacalne specjalizacje to DevOps, Big Data i Embedded. Prawie wszystkie oferty stażowe dla początkujących są płatne, a oczekiwania wobec kandydatów i kandydatek – w tej chwili mniejsze niż przed rokiem. Firmy mniej chętnie oferują możliwość pracy zdalnej, preferują tryb stacjonarny lub hybrydowy.

Po wyraźnym wzroście liczby ofert pracy dla juniorów i juniorek w branży IT, widocznym w ciągu ostatnich dwóch lat, firmy zaczęły ograniczać rekrutacje na te stanowiska. Jak wynika z danych polskiego portalu IT z ogłoszeniami o pracy No Fluff Jobs, obecnie oferty juniorskie stanowią tylko 6,9 proc. publikowanych ogłoszeń – w 2022 r. odsetek ten był ponad dwukrotnie wyższy i wynosił blisko 15,4 proc. Osoby rozważające rozpoczęcie kariery w IT nie mają również dużego wyboru, jeżeli chodzi o oferty stażowe – stanowią one zaledwie 1,6 proc. wszystkich ogłoszeń. Za to niemal wszystkie (96 proc.) są płatne.

Spadkowi liczby ofert pracy towarzyszy jednak obniżenie liczby oczekiwań ze strony pracodawców i pracodawczyń. W latach 2020-2021 liczba wymagań w ofertach juniorskich opisywanych jako must-have wynosiła średnio 6,09 i 6,63. W 2022 roku spadła do 5,73, a w 2023 roku wynosi już tylko 3,75.

Branża IT widziana oczami osoby początkującej a doświadczonej to niekiedy dwa odmienne światy. Choć zapotrzebowanie na specjalistów i specjalistki z branży technologicznej nie maleje, to firmy wciąż wolą zatrudniać bardziej samodzielne osoby z dłuższym stażem pracy – seniorzy i seniorki nie mogą narzekać na brak zapytań od rekruterów(-ek) – mówi Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs Co więcej, rozwiązania AI, takie jak ChatGPT czy GitHub Copilot, potrafią już wykonać wiele zadań, które do niedawna przypadały junior(k)om, co dodatkowo zwiększa próg wejścia i wymusza opanowanie nowych narzędzi – przy obecnym tempie rozwoju AI praca w IT bez oswojenia tych rozwiązań może stać się niedługo mniej efektywna.

Rośnie mediana dolnych i górnych widełek oferowanych wynagrodzeń

Nie zmienia się tendencja, jeżeli chodzi o oferowane zarobki, które konsekwentnie rosną. Obecnie mediana dolnych i górnych widełek wynagrodzeń dla juniora na umowie o pracę wynosi 6-9 tys. zł brutto, a na umowie B2B 7-11,2 tys. zł netto (+VAT). W stosunku do ubiegłego roku jest to wzrost odpowiednio o 250-500 zł oraz 280-1200 zł. Według danych No Fluff Jobs za 2022 r. najbardziej opłaca się specjalizować w kategorii DevOps (10-15 tys. zł netto + VAT na B2B i 7-10 tys. zł brutto na UoP), Big Data (9-13,4 tys. zł netto + VAT na B2B i 7-10 tys. zł brutto na UoP) oraz Embedded (7,1-10,8 tys. zł netto +VAT na B2B i 5,5-8 tys. zł brutto na UoP).

Juniorzy i juniorki to grupa, która najbardziej ucierpiała wskutek pandemii, kiedy udział ofert juniorskich spadł prawie dwukrotnie (5,87 proc. ogłoszeń opublikowanych w 2020 roku). W 2022 roku nastąpiło imponujące odbicie (15,36 proc. ogłoszeń), a w tej chwili udział ofert ponownie poszybował w dół i wynosi jedynie 6,98 proc. Pociechą może być fakt, iż zaobserwowaliśmy spadek w liczbie wymagań na stanowiska juniorskie oraz wzrost mediany widełek wynagrodzeń. W No Fluff Jobs zawsze zachęcamy firmy do dawania szansa junior(k)om, bo przecież każdy junior za jakiś czas będzie seniorem – dodaje Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs.

Rośnie popularność umów o pracę, spada popularność pracy zdalnej

Kontrakt B2B niezmiennie pozostaje najczęściej oferowaną formą zatrudnienia i pojawia się w blisko ¾ ogłoszeń dla juniorów(-ek) publikowanych na No Fluff Jobs. Na przestrzeni ostatnich trzech lat widać jednak wyraźny wzrost popularności umów o pracę. W 2020 r. proponowano je w 48 proc. ofert pracy, w tej chwili jest to już ponad 57 proc. Odsetek ogłoszeń zawierających propozycję pracy na umowie zlecenia nie przekracza 2,5 proc., a umowa o dzieło pojawia się jeszcze rzadziej – w mniej niż 0,5 proc. ofert.

W całej branży widać wyraźną tendencję odchodzenia od pracy zdalnej na rzecz stacjonarnej lub hybrydowej i tak samo jest w przypadku ofert pracy dla juniorów. Możliwość pracy zdalnej jest wymieniana w 35 proc. ogłoszeń, chociaż jeszcze w ubiegłym roku odsetek ten wynosił 45 proc. w tej chwili pracodawcy i pracodawczynie najczęściej oczekują od osób zatrudnionych na stanowiskach juniorskich pracy stacjonarnej (43 proc. ogłoszeń, podobnie jak w ubiegłym roku). Możliwość pracy hybrydowej pojawia się w 22 proc. ogłoszeń kierowanych do juniorów (w 2022 r. – 12 proc.).

Idź do oryginalnego materiału