Ten błąd przekreśla CV w kilka sekund. Zrób to, a telefonu od rekrutera nie będzie

Curriculum Vitae ma jedno zadanie: dobrze zaprezentować kandydata w wyścigu o stanowisko. Jednak wiele osób psuje swoje szanse już na starcie, popełniając proste błędy. Czy zdjęcie jest ważne w CV? To musisz wiedzieć, zanim niechcący zatrzaśniesz sobie drzwi do kariery.
Wyobraź sobie, iż właśnie kończysz tworzyć wymarzoną aplikację. Klikasz "wyślij" i czekasz na odpowiedź, która nigdy nie nadchodzi. Myślisz, iż ktoś inny miał lepsze kwalifikacje? Niekoniecznie. Często winowajcą jest samo CV. Ten dokument potrafi w jednej chwili przesądzić o wyniku całego procesu naboru. Rekruter rzuca okiem i natychmiast wie, czy ma ochotę czytać dalej. Wielu dołącza do niego zdjęcie, które zamiast budować profesjonalny wizerunek, potrafi działać na niekorzyść. A przecież na pierwsze wrażenie ma się tylko jedną szansę


REKLAMA


Zobacz wideo


Jakie ma być zdjęcie do CV? Prosty sposób, by zwrócić uwagę rekrutera
Czy w ogóle dodawać zdjęcie do dokumentów aplikacyjnych? To pytanie od lat wywołuje dyskusje i przez cały czas nie ma na nie jednej, uniwersalnej odpowiedzi. W niektórych krajach i branżach praktyka ta jest standardem, w innych może działać na niekorzyść. W Polsce wciąż często je dołączamy, choć nie zawsze przynosi to oczekiwany efekt. jeżeli aplikujesz do pracy w sprzedaży, mediach, modzie, hotelarstwie czy w branżach kreatywnych, dobrze wykonana fotografia może być atutem. Dodaje twarzy do imienia i buduje pierwsze wrażenie, które w takich zawodach bywa ważne.
Warto wtedy rozważyć profesjonalną sesję, z aktualnym i dobrze oświetlonym zdjęciem na neutralnym tle. Strój najlepiej dopasować do stanowiska, o które się ubiegasz, stawiając na klasykę i prostotę, tak by uwaga skupiała się na twarzy. Unikaj natomiast selfie, wakacyjnych kadrów, zdjęć przy drinku czy w stroju plażowym. Nie sprawdzą się też fotografie robione w lustrze, z przypadkowym tłem czy w słabym oświetleniu. Takie ujęcia odbierają profesjonalizm i mogą sprawić, iż rekruter od razu odłoży twoje CV na bok.


Zdarzają się jednak sytuacje, w których zdjęcie w CV szkodzi. W międzynarodowych korporacjach, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie czy Irlandii, preferuje się dokumenty bez fotografii, by uniknąć nieuświadomionych uprzedzeń przy ocenie kandydatów. Podobnie bywa w firmach korzystających z systemów ATS. Tam zdjęcie potrafi zaburzyć formatowanie i sprawić, iż aplikacja nie przejdzie przez automatyczne filtry. Eksperci cytowani przez serwis indeed.com zwracają uwagę, iż w branżach takich jak technologia, finanse, administracja czy opieka zdrowotna fotografia w Curriculum Vitae zwykle nic nie wnosi i jest po prostu zbędna.


Jakie zdjęcie do CV?Fot. fizkes/ iStock


Jakie są najczęstsze błędy w CV? Nie tylko zdjęcie przekreśla szansę na zatrudnienie
Fotografia to tylko wierzchołek góry lodowej, gdyż rekruterzy równie często odrzucają CV za brak przejrzystej struktury. Ściana tekstu bez sekcji i punktów sprawia, iż nikt nie ma ochoty przez nią brnąć. Zbyt ogólne opisy doświadczenia, brak dopasowania do oferty czy literówki również działają na niekorzyść kandydata. Dokument powinien mieć maksymalnie dwie strony, gdyż dłuższe wersje przytłaczają i nie utrzymują uwagi.


Błędem jest także brak chronologii w opisie doświadczenia oraz nieprofesjonalny adres mailowy. Często kandydaci wymieniają wszystkie szkolenia, choćby te zupełnie niezwiązane z ofertą, co rozmywa ich profil. Rekruterzy nie przepadają również za pustymi frazami typu "dynamiczny lider" czy "kreatywna dusza". W dokumencie oczekują faktów, a nie pustych haseł. Dokument w formacie Worda, zamiast PDF potrafi się rozjechać na różnych komputerach, co również może zadecydować o odrzuceniu aplikacji. Pamiętajmy, iż dobrze przygotowane CV powinno być konkretne, przejrzyste i dopasowane do oferty, bo to ono w pierwszej kolejności decyduje, czy kandydat dostanie szansę na rozmowę. Czy dodajesz zdjęcie do CV, gdy aplikujesz na nowe stanowisko? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.