Urlopowe plany Polaków w 1993 roku. "Dzisiaj nikt by się nie przyznał"

Gdzie Polacy najchętniej spędzają urlop? Choć rodzime kierunki mają się nieźle, zwykle wybieramy zagraniczne i bardziej egzotyczne miejsca. A jak to wyglądało 30 lat temu? Nagranie opublikowane w sieci pokazało tamtejszą rzeczywistość, która z pewnością zaskoczy wielu z was.
Nieraz słyszymy zdanie: "Kiedyś to się żyło lepiej". Tyle iż nie zawsze ma ono pokrycie w faktach. Na jednym z kanałów TikToka pojawił się film z 1993 roku, w którym Polacy zdradzali, jak planują spędzić urlop. Odpowiedzi były szczere, pełne prostoty i marzeń, ale też ograniczeń tamtych czasów. Dziś, gdy wyjazdy są znacznie łatwiejsze, praktycznie na wyciągnięcie ręki, zapomnieliśmy już, jak wyglądała codzienność sprzed trzech dekad.

REKLAMA







Zobacz wideo Socha podsumowała wakacje nad Bałtykiem. W ten sposób unika paragonów grozy



O takich wakacjach Polacy marzyli 30 lat temu. Możliwe, iż już tam byłaś
Nagranie z profilu @bakadabra_0 przenosi widzów do lat 90. i pokazuje, jak mieszkańcy Zduńskiej Woli odpowiadali na pytanie o wakacyjne plany. Widać od razu, iż ich marzenia i możliwości wyglądały zupełnie inaczej niż dziś. Jedna z kobiet przyznała, iż o urlopie marzy cały rok. Gdy prowadząca zapytała, dokąd chciałaby wyjechać, bez chwili namysłu odpowiedziała, iż na Karaiby. Dla innej osoby wakacyjnym celem był Półwysep Helski i wojskowy ośrodek, w którym mogła odpocząć od pracy. Jeszcze inna kobieta odpowiedziała krótko, iż na urlopie, owszem, była, tyle iż w domu, a jeden z mężczyzn zapytany przez dziennikarkę wspomniał o trzech weekendowych wypadach z dziećmi do lasu.


Wiele wypowiedzi dotyczyło również finansów. Padały szczere słowa:
Nie mam planów, nie stać mnie na to.
Nie, proszę pani, ponieważ nie mam żadnych funduszy na taką imprezę.
Kiedy dziennikarka dopytywała, dokąd pojechaliby, gdyby mogli, w odpowiedziach pojawiły się Majorka i egzotyczne wyspy, choć wszystkie te miejsca były tylko w sferze marzeń. Zdarzały się też mniej pozytywne riposty. Jeden z przechodniów stwierdził z rozbrajającą szczerością, iż na urlopie jest na okrągło.


Pod filmem posypało się wiele komentarzy.



Dzisiaj nikt by się nie przyznał, iż go nie stać
- zauważyła jedna z osób. Ktoś inny trafnie podsumował nagranie:
To dla tych, którzy mówią, iż kiedyś było lepiej.
Wiele osób zwracało uwagę, iż w tamtych czasach mówiło się prościej i bez ukrywania choćby ciężkiej prawdy.
Wtedy ludzie byli szczerzy. Dzisiaj ściema za ściemą, chwalą się tylko, choć większość nie ma czym
- napisała jedna z komentujących. Materiał z 1993 roku stał się nie tylko nostalgiczną podróżą, ale także pretekstem do refleksji nad tym, jak bardzo zmieniło się podejście do urlopu. Kiedyś marzenia ścierały się z ograniczeniami, dziś podróżowanie nie wymaga wiele wysiłku. Wymienione przez przechodniów kierunki nie są tak odległe jak dawniej, a świat stoi przed nami otworem. Czy z tego korzystamy? Jak najbardziej.






Jaki procent Polaków jeździ na wakacje? Statystyki pokazują pewien trend
Dziś urlopowe marzenia Polaków wyglądają zupełnie inaczej. Z badania IBRiS wynika, iż w tym roku aż 67,8 proc. planowało spędzić wakacje poza domem. Co ciekawe, prawie 40 proc. wybrało wyjazd zagraniczny, a to o 18 pkt proc. więcej niż w 2024. Widać wyraźny skok zainteresowania podróżami międzynarodowymi. Eksperci tłumaczą to rosnącą pewnością w organizowaniu wyjazdów, ale też nadrabianiem pandemicznych zaległości.



Jednak polskie kierunki też mają się dobrze. Morze Bałtyckie wybiera 20,6 proc. ankietowanych, góry 15,2 proc., a jeziora - 14,3 proc. Mniej osób spędzało urlop blisko domu, np. na działce. Taki pomysł wskazało zaledwie 7,3 proc. badanych. Zmieniła się też długość urlopu. W ubiegłym roku ponad połowa osób wybierała wyjazdy do siedmiu dni. Teraz coraz więcej decyduje się na tydzień-dwa tygodnie wypoczynku. Wszystko to pokazuje, iż chętnie korzystamy z możliwości, które dają nam współczesne realia. Jak często udaje Ci się wyjechać na wakacje? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.