Weźmiemy udział w kampanii referendalnej i pokażemy w niej patologie władzy

1 rok temu

Związkowa Alternatywa została uznana przez Państwową Kampanię Wyborczą za podmiot uprawniony do udziału w kampanii referendalnej w programach radiowych i telewizyjnych. W związku z tym będziemy emitować nasze spoty w publicznym radiu i telewizji.

Referendum w demokratycznym kraju dotyczy kluczowych kwestii ustrojowych wymagających wyrażania opinii przez społeczeństwo. Tak pojmowane referendum jest niezależne od jakichkolwiek wyborów, a pytania w nim zadane, są bardzo precyzyjne, obiektywne i nie sugerujące odpowiedzi. Tymczasem głównym celem PiS-owskiego referendum jest wpłynięcie na wynik wyborów. Pytania są tendencyjne, nieprecyzyjne i pełne manipulacji. Nie były one przedmiotem żadnych konsultacji, a ich kształt został określony dekretem Jarosława Kaczyńskiego. Pod tym względem nie będzie to referendum, ale populistyczny plebiscyt, stanowiący część kampanii wyborczej obozu władzy. Dlatego będziemy przekonywać obywateli, by zbojkotowali referendum, które w obecnej postaci w ogóle nie powinno się odbyć.

Uważamy zarazem, iż kampania referendalna jest dobrą okazją, by wyrazić nasze stanowisko odnośnie kwestii, które w stronniczy sposób zostały zawarte w pytaniach postawionych przez obóz władzy. Dlatego będziemy przypominać, iż od lat trwa rozkradanie spółek skarbu państwa i przedsiębiorstw państwowych przez partię rządzącą, a w niektórych przypadkach, jak na przykład przy Przedsiębiorstwie Państwowym Porty Lotnicze lub Lotosie, mamy do czynienia z wyprzedażą majątku publicznego. Będziemy piętnować naganne praktyki, w tym uwłaszczanie się przez nominatów partyjnych w największych polskich firmach i łamanie praw pracowniczych.

Będziemy też wskazywać na szkodliwą i pełną manipulacji politykę senioralną rządu. Ekipa Mateusza Morawieckiego chwali się obniżeniem wieku emerytalnego, a tymczasem rośnie odsetek seniorów żyjących poniżej minimum egzystencji, spada jakość usług opiekuńczych i zdrowotnych. Zarazem ustawowy wiek emerytalny jest coraz większą fikcją, gdyż skokowo rośnie liczba osób w wieku emerytalnym, które pracują. Trudno się zresztą temu dziwić, skoro niższy wiek emerytalny kobiet skutkuje tym, iż otrzymują one głodowe świadczenia (o ponad 1000 zł niższe niż mężczyzn!).

Będziemy też wskazywać na rasistowską i bardzo szkodliwą politykę migracyjną obozu rządzącego, której głównej celem jest atak na Unię Europejską i rozbudzenie ksenofobicznych postaw w społeczeństwie. Polska potrzebuje migrantów i sama jest krajem, z którego miliony ludzi wyjechały pracować za granicę. Ksenofobiczne uprzedzenia są szkodliwe dla Polski i całej Unii Europejskiej. To myślenie krótkowzroczne, nieetyczne, szkodliwe dla polskiego rynku pracy i destrukcyjne dla systemu emerytalnego. Naszym zdaniem polscy migranci za granicą nie powinni być w żaden sposób dyskryminowani i ta sama zasada powinna dotyczyć migrantów w Polsce.

Idź do oryginalnego materiału