Kolejny dzień i kolejna doniesienia o odejściu z firmy wysokiej rangi pracownika Apple. Dziś jest to wiceprezes Apple ds. talentów i szef rekrutacji Sjoerd Gehring, który odchodzi do nowego stanowiska w Citadel. Oto, co to oznacza dla Apple.
Zaledwie dwa dni temu, nadeszła wiadomość iż pierwsza w historii dyrektor ds. kadr Apple, Carol Surface, odchodzi z firmy po krótkich 18 miesiącach.
Dzisiejsze odejście utalentowanego wiceprezesa Sjoerda Gehringa jest prawie na pewno z tym powiązane.
Dlaczego? Ponieważ nową rolą Gehringa w Citadel jest stanowisko dyrektora ds. kadr.
Mark Gurman pisze pod adresem Bloomberga:
Według osób znających tę kwestię czołowy dyrektor ds. rekrutacji w Apple Inc. odchodzi, aby objąć stanowisko dyrektora ds. kadr w firmie inwestycyjnej Citadel, co oznacza kolejne ważne odejście w burzliwym zespole zasobów ludzkich producenta iPhone’a.
Sjoerd Gehring, wiceprezes, który nadzorował zarządzanie talentami, imigrację, rekrutację i administrację globalnego zespołu HR firmy Apple, dołączy w przyszłym miesiącu do funduszu hedgingowego z siedzibą w Miami, powiedziały osoby, które prosiły o zachowanie anonimowości ze względu na brak wiadomości zostały udostępnione publicznie.
Jest oczywiste, iż upadek jednego domina pociągnął za sobą kolejny. Kiedy Surface opuścił Apple, firma ogłosiła, iż jej rolę przejmie szefowa sprzedaży detalicznej Deirdre O’Brien.
Gehring prawdopodobnie znalazłby się na szczycie listy Apple kandydatów na nowego dyrektora ds. kadr, ale decyzja o rezygnacji z tego stanowiska oznaczała zmniejszenie jego perspektyw awansu.
Firma Apple doświadczyła ostatnio bezprecedensowej serii zmian na stanowiskach kierowniczych, w tym zmian na stanowiskach dyrektora finansowego, dyrektora ds. zakupów, wieloletniego lidera sprzętu i nie tylko.
Co sądzisz o niedawnej serii odejść Apple? Daj nam znać w komentarzach.
Do dalszej lektury:
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.