Autor: Karolina Gemza
Fundacja Wolności Gospodarczej od kilku lat wspiera Igrzyska Wolności. Podczas tegorocznej edycji, na stoisku FWG, uczestnicy mogli podzielić się refleksjami na temat kapitalizmu. Zestawiliśmy je z tezami książki “Manifest kapitalistyczny”.
Wśród osób, które wzięły udział w naszym zadaniu, dominowały pozytywne skojarzenia: kapitalizm, to ograniczenie ubóstwa, efektywne gromadzenie zasobów, wolność. Potwierdzenie ich prawdziwości możemy znaleźć w książce Johana Norberga.
Czy kapitalizm to ograniczenie ubóstwa?
Wśród niektórych panuje przekonanie, iż kapitalizm tylko napędza wzrost ubóstwa. W swojej książce Johan Norberg często odnosi się do transformacji gospodarczej, która nastąpiła w wielu krajach oraz zaznacza, iż „w przeciwieństwie do twierdzeń Banku Światowego, ale w zgodzie z zebranymi przez ten bank danymi, w latach 90. XX wieku skrajne ubóstwa zmalało w ujęciu globalnym z 38 do 29 procent”. Co ciekawe, sytuacja cały czas się poprawia, ponieważ wskaźnik ubóstwa „pomiędzy rokiem 2000 a 2022 spadł z 29,1 procent światowej populacji do 8,4 procent”.
Norberg poświęca dużo uwagi badaniu relacji między stopniem wolności systemu gospodarczego, a bogactwem społeczeństwa. Porównując 25% państw o najbardziej liberalnych systemach gospodarczych z 25% państw o najmniej liberalnym podejściu, można zauważyć, iż PKB per capita w krajach o większej wolności gospodarczej jest ponad siedmiokrotnie wyższe, podczas gdy skrajne ubóstwo, w krajach o bardziej restrykcyjnych zasadach gospodarczych, jest szesnaście razy większe.
Efektywne gromadzenie zasobów
Według Norberga liberalizacja gospodarki sprawia, iż podmioty prowadzące różne rodzaje działalności zwracają uwagę na adekwatne gromadzenie zasobów, ale również dystrybuowanie i korzystanie z nich. W miarę wzrostu dobrobytu, coraz mniej naszej konsumpcji dotyczy dóbr materialnych, a coraz więcej usług, takich jak opieka, rozrywka, edukacja, badania czy projektowanie. Dzieje się tak, ponieważ „dzięki automatyzacji produkcji na wytwarzane produkty materialne poświęcamy coraz mniej z zasobów naszej siły nabywczej”. Dzięki temu zjawisku, coraz więcej uwagi zaczęto poświęcać zasobowi ludzkiemu.
W wyniku liberalizacji gospodarek, a także demokratyzacji ustrojów zaczęto dbać o prawa pracowników i doceniać ich pracę. Często pojawiają się też głosy, iż wskutek automatyzacji procesu produkcji będzie coraz mniej miejsc pracy i odnalezienie się na rynku pracy będzie coraz trudniejsze, szczególnie dla osób, które przeważnie zajmowały się pracą fizyczną. Johan Norberg argumentuje przeciwnie: „automatyzacja pozwala na tworzenie komplementarnego przemysłu i uwalnia siłę nabywczą, dzięki czemu umożliwia zatrudnienie większej liczby osób. Ostatnie badania pokazują, iż wzrost zautomatyzowania fabryki o 1% tak naprawdę zwiększa zatrudnienie w niej o 0,25% w ciągu dwóch lat, a o 0,4% w ciągu dekady”.
Jak tworzymy rzeczywistość?
Jedna z osób uczestniczących w Igrzyskach Wolności napisała: “Kapitalizm to moja rzeczywistość”. To pozornie oczywiste twierdzenie trafnie odzwierciedla istotę kapitalizmu, w którym jednostka kształtuje własną rzeczywistość. Można zastosować je do różnych sfer życia, w szczególności do odnajdowania się na rynku pracy.
Johan Norberg zauważa, iż “wolny rynek to system gospodarczy, który powstał, kiedy ludziom dano prawo do kształtowania relacji i form współpracy, a także do rezygnowania z nich, gdyby poczuli się eksploatowani”. Mimo, iż nie jest idealnie i przypadki eksploatacji, mobbingu i innych niewłaściwych zachowań w stosunku do pracowników występują, to dzięki kapitalizmowi zwiększają się możliwości pracowników. Można zaobserwować również coraz większą sprawczość młodych, którzy dzięki różnorodnej ofercie uniwersytetów, zarówno publicznych jak i prywatnych, mają możliwość kształcenia się do wybranego zawodu czy też samemu tworzyć miejsca pracy.
Podstawą kapitalizmu jest zasada wzajemności, którą Norberg przeplata przez „Manifest Kapitalistyczny”. Przeciwnicy wolnej gospodarki twierdzą, iż system ten działa na niekorzyść konsumenta czy pracownika, ponieważ sprzyja jedynie zyskowi bogaczy. Nie jest to prawdą, ponieważ jak podkreśla autor „Manifestu” kapitalizm „to jedyny system, w którym, aby cokolwiek zarobić, musisz służyć innym, oferować im dobra, usługi i gratyfikacje, których pragną”.
Zachęcamy do lektury i przekonania się, jak na wolności gospodarczej korzystają ludzie, co nam może czasem umykać.
Autorka tekstu: Alicja Jakimko, Fundacja Wolności Gospodarczej
FWG jest partnerem polskiego wydania książki “Manifest Kapitalistyczny”, którą można kupić tutaj>>
Zapraszamy również do przeczytania recenzji książki z cyklu #LekturyFWG dostępnej tutaj>>
ZOBACZ INNE AKTUALNOŚCI
- Zamiast stymulować gospodarkę pieniędzmi z budżetu, usuńmy bariery [Okiem Liberała]>>
- O tym, jak mądrze pomagać, by walczyć z ubóstwem w podcaście “Wolna Rozmowa”>>
- Co zwycięstwo Trumpa oznacza dla światowej gospodarki? Tatała w TVP>>