Zamiast selektywnego zakazu handlu w niedzielę domagamy się wyższych płac. Wywiad z Piotrem Szumlewiczem dla Wiadomości Handlowych

1 rok temu

Polecamy obszerny wywiad z Piotrem Szumlewiczem dla portalu wiadomoscihandlowe.pl. Poniżej fragmenty wywiadu, a całość można przeczytać tutaj: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/piotr-szumlewicz-zwiazkowa-alternatywa-zakaz-handlu-w-niedziele-rzniecie-glupa-wywiad

Nie rozumiem, po co jest ta ustawa. Niekiedy spieram się z posłami Lewicy czy Prawa i Sprawiedliwości na jej temat. Nie poprawiła ona sytuacji pracowników, co dla mnie jest najważniejsze i z tego powodu krytykowałem ten pomysł już wówczas, gdy był w Sejmie jako projekt ustawy.

W tymże projekcie zapisano np. iż liczba osób pracujących w niedziele wcale się nie zmniejszy, bo część przejdzie na samozatrudnienie w handlu, ale też zwiększy się liczba pracowników w gastronomii czy rozrywce. o ile celem ustawy było to, żeby ludzie odpoczywali w niedziele, to dlaczego sam ustawodawca przyznaje, iż siła robocza przejdzie do innych branż?! To odbiera sens tym przepisom, zwłaszcza iż zatrudnienie w gastronomii czy rozrywce jest niestabilne, śmieciowe i nisko płatne, a inspekcje czy kontrole są bardzo rzadkie. Nie rozumiem logiki tej ustawy.

(…)

Regulacje dotyczące niedziel powinny dotyczyć całej gospodarki, tak handlu, jak też gastronomii czy rozrywki. Nie zgadzamy się, by ludzie przechodzili z hipermarketów, gdzie wynagrodzenia z roku na rok rosną i powszechne są umowy o pracę, do gastronomii czy rozrywki. Według naszego scenariusza, w tych branżach także obowiązywałyby 2,5 razy wyższe stawki, również dla zatrudnionych na umowy cywilno-prawne. Argumentem jest także to, iż dla wielu ludzi praca w niedziele jest po prostu wygodna i dzięki naszemu rozwiązaniu mogliby zarobić znacznie więcej, a zarazem dodatkowo mieliby czas np. na załatwienie spraw urzędowych czy prywatnych w inne dni tygodnia.

Idź do oryginalnego materiału