W swoim apelu skierowanym do premiera Donalda Tuska Rada Przedsiębiorczości pragnie wskazać na bardzo istotny problem dotyczący dostępu cudzoziemców do polskiego rynku pracy i skutków ograniczeń w tym zakresie.
Przewidują je w tej chwili projektowane przepisy.
Wprowadzenie tak znaczącej zmiany do projektu po zakończeniu etapu konsultacji publicznych, narusza w naszej opinii standardy rządowego procesu legislacyjnego
W maju 2024 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy nr UC46 (obecna nazwa projektu – o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium RP). Przepisy projektu zawierają liczne pozytywne zmiany, które postulowane były od dawna. Niestety, w sierpniu 2024 r. do projektu ustawy prowadzono istotne zmiany, które w sposób znaczący uderzą w polskich przedsiębiorców i całą gospodarkę oraz ograniczą swobodę zawierania umów. Wykluczono możliwości świadczenia przez cudzoziemców pracy na podstawie umów cywilnoprawnych (art. 28 ust. 1 projektowanej ustawy oraz art. 59 ust. 1 pkt 5).
Wprowadzenie tak znaczącej zmiany do projektu po zakończeniu etapu konsultacji publicznych, opiniowania projektu przez partnerów społecznych narusza w naszej opinii standardy rządowego procesu legislacyjnego. Ograniczenie możliwości świadczenia przez cudzoziemców pracy na podstawie umów cywilnoprawnych zmienia bowiem całkowicie skutki projektu ustawy dla rynku pracy, sytuacji przedsiębiorstw i obcokrajowców oraz całej gospodarki.
Rada Przedsiębiorców wskazuje, iż przedstawiona propozycja jest szkodliwa dla przedsiębiorców, jak i samych cudzoziemców
Jak pisze dalej Rada Przedsiębiorczości, „w naszej opinii tak daleko idąca zmiana wymagała ponownego przekazania projektu do zaopiniowania przez organizacje społeczne zgodnie z art. 16 ustawy o organizacjach pracodawców, art. 19 ustawy o związkach zawodowych oraz art. 5 ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego. Niezależnie od powyższego Rada Przedsiębiorców wskazuje, iż przedstawiona propozycja jest szkodliwa dla przedsiębiorców, jak i samych cudzoziemców. W 2023 r. PKB naszego kraju wzrosło o zaledwie 0,2%. W tym samym roku, zgodnie z badaniami agencji ONZ – UNHCR i Deloitte udział samych tylko Ukraińców w PKB naszego kraju to od 0,7 do 1,1%. Gdyby nie obywatele Ukrainy, to już w ub. roku mielibyśmy recesję.
W I półroczu 2023 r. wpływy ze składek ZUS wyniosły 148,4 mld zł i były o 17,6% wyższe niż w analogicznym okresie 2022 r., co jest również skutkiem napływu uchodźców z Ukrainy do naszego kraju, którzy podjęli pracę i wsparli naszą gospodarkę. Dzięki temu deficyt FUS wyniósł zaledwie 15,1%. I jest to wpływ wyłącznie jednej grupy cudzoziemców – Ukraińców. Migranci są nam potrzebni także ze względów demograficznych. Zgodnie z danymi GUS współczynnik dzietności w Polsce w 2023 r. wyniósł zaledwie 1,16, a w 2024 r. szacuje się, iż wyniesie 1,12. Starzejące się społeczeństwo będzie oznaczało coraz mniejszą liczbę osób w wieku produkcyjnym a tym samym pogłębiające się problemy w zakresie zapotrzebowania rynku na pracowników. Z szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, iż przy utrzymaniu aktualnych trendów demograficznych, do 2035 r. liczba pracowników może zmniejszyć się o 2,1 mln.
Proponowane rozwiązania negatywnie wpłyną na polską gospodarkę także dlatego, iż Polska przestanie być krajem atrakcyjnym dla samych cudzoziemców
Według Rady Przedsiębiorczości ograniczenie elastycznych form współpracy w rezultacie może powodować wzrost liczby nadużyć bądź zmniejszyć atrakcyjność naszego rynku dla imigrantów zarobkowych. Jak podnosi MSWiA w uwagach z 26.08.2024 r. do projektu ustawy proponowana zmiana „może przełożyć się na „ucieczkę” pracodawców do szarej strefy”. Jak zaznacza Rada Przedsiębiorczości proponowane rozwiązania negatywnie wpłyną na polską gospodarkę także dlatego, iż Polska przestanie być krajem atrakcyjnym dla samych cudzoziemców, którzy wyjadą do innych państw UE. Tak jak Polacy wyjeżdżając na Zachód Europy po akcesji do UE pragnęli jak najwięcej zarobić w jak najkrótszym czasie, tak w tej chwili takie samo podejście prezentują cudzoziemcy w Polsce, którzy od lat uzupełniają luki kadrowe w kluczowych gałęziach polskiej gospodarki.
Ponadto – pisze dalej Rada Przedsiębiorczości – proponowana zmiana w sposób nieuzasadniony ogranicza swobodę zawierania umów. Umowy cywilnoprawne mają swoje przeznaczenie gospodarcze i zapewniają obu stronom większą elastyczność. Często umowa cywilnoprawna stanowi bardziej preferowaną przez cudzoziemca forma współpracy, gdyż pozwala uzyskać znacznie wyższe wynagrodzenie niż w przypadku standardowego etatu na umowie o pracę, współpracować z kilkoma podmiotami.
Rada Przedsiębiorczości zwraca się z apelem o odrzucenie szkodliwych propozycji zmian
(..)”Mając powyższe na względzie Rada Przedsiębiorczości zwraca się z apelem do Pana Premiera oraz wszystkich przedstawicieli władzy ustawodawczej w Polsce o odrzucenie szkodliwych propozycji zmian, które uderzą w sytuację polskich przedsiębiorców, jak i samych pracowników oraz konsumentów”.
Rada Przedsiębiorczości to forum współpracy przedstawicieli 9 największych organizacji reprezentujących przedsiębiorców i pracodawców w Polsce. Aktualnie Radzie przewodniczy Związek Banków Polskich. Członkowie: ABSL, Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego.