Specjaliści ds. prywatności oczekują cięć budżetowych i brakuje im zaufania

cyberfeed.pl 1 dzień temu


Ponad 40% Europejczyków specjaliści ds. prywatności uważa, iż ​​ich organizacje nie przeznaczają wystarczających środków na inicjatywy dotyczące ochrony danych, a 54% spodziewa się, iż w 2025 r. otrzyma mniej pieniędzy na zabawę, wynika z badania przeprowadzonego przez technologiczne stowarzyszenie ds. zarządzania technologią i stowarzyszenie powiernicze ds. technologii cyfrowej Izaaka.

Mimo iż w maju 2018 r. weszło w życie ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) w Europie i jego brytyjski odpowiednik, Isaca stwierdziła również, iż tylko 38% europejskich specjalistów miało pewność, iż ich organizacje są w stanie chronić wrażliwe dane klientów i pracowników .

Isaca przestrzegła również, iż tylko 24% organizacji europejskich przestrzega zasad ochrony prywatności od samego początku, a wiele z nich ryzykuje naruszeniem RODO i innych nowych ram i przepisów Unii Europejskiej (UE) – ustawa o sztucznej inteligencji i ustawa o usługach cyfrowychżeby wymienić tylko dwa.

„W miarę jak krajobraz zagrożeń stale się zwiększa, prywatność staje się sektorem, w którym coraz trudniej jest działać, ale także jest on bardziej krytyczny” – powiedział dyrektor ds. strategii globalnej Isaca Chrisa Dimitriadisa.

„Dwie trzecie [66%] europejskich specjalistów zajmujących się ochroną prywatności, z którymi rozmawialiśmy, stwierdziło, iż ich praca jest w tej chwili bardziej stresująca w porównaniu do pięciu lat temu. Sytuację tę pogłębia jedynie utrzymujące się niedofinansowanie. Chociaż firmy mogą osiągać krótkoterminowe zyski finansowe, narażają się na ryzyko w perspektywie długoterminowej.

Z raportu wynika, iż ​​problemy, z jakimi borykają się w tej chwili przedsiębiorstwa w całej Europie, pogłębiają się z powodu niedoborów kadrowych – 52% zespołów ds. prywatności technicznej nie jest w stanie obsadzić wolnych stanowisk, co stanowi marginalną poprawę o zaledwie 1% w porównaniu z ubiegłorocznym raportem.

Respondenci badania stwierdzili również, iż mają trudności z utrzymaniem personelu, gdy już zajmą miejsca.

Niektórym opłaca się uwzględnianie prywatności już od samego początku

Pozytywnym akcentem Isaca stwierdziła, iż ​​organizacje, które stosowały najlepsze praktyki dotyczące ochrony prywatności od samego początku, radziły sobie lepiej i częściej odpowiednio obsadzone zespoły i mniej luk w umiejętnościach. Spośród organizacji, które rzeczywiście uwzględniają kwestię prywatności od samego początku, 43% stwierdziło, iż ma wystarczającą liczbę pracowników na przodzie węgla, a 58% liderów stwierdziło, iż w rezultacie mają „wysokie zaufanie” do swoich zespołów ds. prywatności technicznej.

Co ciekawe, 56% zwolenników ochrony prywatności od samego początku stwierdziło, iż skutecznie zmniejszyli swoje luki w wiedzy, szkoląc pracowników niezwiązanych z ochroną prywatności, którzy chcieli różnicować swoje umiejętności, w porównaniu z 44%, które tego nie robią.

Tam, gdzie istniały luki w umiejętnościach, dotyczyły one zwykle takich obszarów, jak doświadczenie z różnymi aplikacjami i technologiami, wiedza techniczna oraz wiedza i umiejętności w zakresie operacji informatycznych.

Niemniej jednak Isaca stwierdziła, iż ​​stworzenie odpowiednio wykwalifikowanej i wspieranej siły roboczej, która jest niezbędna do osiągnięcia zgodności z zasadą prywatności od samego początku, jest całkowicie wykonalne. Ustaliło, iż 47% wszystkich organizacji oferuje w tej chwili szkolenia umożliwiające pracownikom niezwiązanym z ochroną prywatności przejście na stanowiska związane z ochroną prywatności, a więcej rozważa takie czynniki, jak doświadczenie na innych stanowiskach związanych z przestrzeganiem przepisów lub funkcjami prawnymi, jako przydatne sposoby wykorzenienia najlepszych kandydatów wewnętrznych.

„Praktyka dbałości o prywatność od samego początku i uwzględnianie prywatności w całym przedsiębiorstwie jest kluczem do długoterminowej ochrony danych” – powiedział Dimitriadis.

„Takie kompleksowe podejście sprzyja zaufaniu interesariuszy i zapewnia ochronę przed stale ewoluującymi zagrożeniami, ale nie jest to możliwe bez wykwalifikowanych zespołów ds. prywatności, które czują się przygotowane i potrafią wdrażać praktyki dotyczące prywatności z punktu widzenia technologii, biznesu i zgodności.

„Istnieje kilka sposobów wypełnienia luki w umiejętnościach” – stwierdził. „Zapewnianie szkoleń i ciągłego wsparcia pracownikom ds. prywatności w zakresie nowych technologii, technologii zwiększających prywatność oraz architektur bezpieczeństwa cybernetycznego i ochrony danych, oprócz wiedzy na temat zgodności z prawem, jest niezbędne do radzenia sobie ze stresem i utrzymywania odporności organizacji”.



Source link

Idź do oryginalnego materiału