W tej branży brakuje chętnych do pracy. Można zarobić choćby 50 zł za godzinę. Są też premie

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Sebastian Rzepiel / Agencja Wyborcza.pl


Koniec roku to dla wielu osób czas wzmożonej pracy, ale w jednej branży jest to szczególnie zauważalne. Warto to wykorzystać, jeżeli chcemy podreperować domowy budżet przed świętami. Oferowane zarobki są całkiem imponujące, choć wpływa na nie kilka czynników. Kogo dokładnie szuka branża TSL?
Branża TSL składa się z trzech powiązanych ze sobą sektorów: transportu, spedycji i logistyki. Stanowi ona istotny element gospodarki, a jej pracownicy ułatwiają codzienne życie nam wszystkim. To właśnie tu obserwuje się też największy wzrost ruchu pod koniec roku, co oczywiście w dużym stopniu wiąże się z bożonarodzeniowymi zakupami, ale nie tylko.


REKLAMA


Branża TSL: praca szuka człowieka. Tych pracowników teraz brakuje najbardziej
Sezonowy wzrost zapotrzebowania na pracowników oznacza więcej ofert pracy tymczasowej, co wyraźnie zauważają eksperci rynku pracy. Odniosła się do tego m.in. Justyna Gosk, dyrektorka operacyjna w LeasingTeam Group.


Już teraz widzimy, iż w okresie od października do połowy lutego zapotrzebowanie na pracowników u naszych klientów z sektora TSL wzrośnie o 30-40 proc. w porównaniu do trzeciego kwartału 2024 roku. Choć są też firmy, które notują choćby trzy razy wyższe zapotrzebowanie rekrutacyjne


- wyjaśnia Gosk, cytowana przez portal pulsHR.pl. Zapotrzebowanie utrzymuje się do lutego m.in. ze względu na poświąteczne wyprzedaże. O ile jednak w przeszłości przedsiębiorstwa doskonale sobie z tym radziły, tak w tym roku znalezienie pracowników sezonowych okazuje się być problemem. Brakuje przede wszystkim magazynierów, w tym pracowników fizycznych do wykładania i kompletacji towarów czy osób z uprawnieniami do obsługi wózków widłowych, a także kontrolerów jakości, kurierów i kierowców. Dużą rolę w zaspokojeniu potrzeb pracodawców odgrywają zatem studenci czy emeryci oraz inne osoby podejmujące pracę w niepełnym wymiarze godzin. Niemniej elastyczny czas pracy nie jest jedyną zachętą do złożenia aplikacji. Jak wygląda tu kwestia zarobków?
Branża TSL: zarobki mogą skusić do aplikowania. Często można też liczyć na premie
Powołując się na wyliczenia LeasingTeam Group, pulsHR.pl podaje, iż w okresie świątecznym pakowacze mogą dostać od 28 do 35 zł brutto za godzinę, magazynierzy z uprawnieniami od 32 do 40 zł, a kurierzy od 32 do choćby 50 zł. Portal Poradnik Pracownika informuje z kolei, iż przeciętne wynagrodzenie kierowcy w firmie transportowej wynosi w tej chwili około 6000 zł brutto miesięcznie lub więcej. Justyna Gosk podkreśla również, iż pracodawcy często oferują premie absencyjne lub za wzmożoną wydajność, co może oznaczać dodatkowe 300-1000 zł brutto miesięcznie. Dotyczy to zarówno pracowników stałych, jak i sezonowych. Z drugiej strony należy pamiętać, iż stawki mogą być różne w zależności od naszego doświadczenia, posiadanych uprawnień czy choćby lokalizacji. Najwięcej zarabia się w aglomeracjach miejskich oraz w regionach o rozwiniętej infrastrukturze logistycznej i handlowej.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału